Śmiercionauta

dzień dobry

a to jakaś nowa pozycja powstała na Śmiercionaute?

czy mogę tu kupić narkotyki?

Variable, nad życiem nie ma co myśleć, trzeba żyć

kupmitrumne, a sex był?

pinda, czyli warto wydać pieniądze na bilet. dobra uciekam wydoić krowy, nakarmić kozę, zaorać pole. do zobaczenia w niedalekiej przyszłości.

Kestrel, drugi mi też bardziej się podoba. Teraz tylko robić bica, żeby powierzchnia była.

ja lubię kawy z dużą ilością mleka.

pinda, o, udał się film Smarzowskiemu? pamiętam jak w szkle średniej czytałem książkę.

Muzykoholiczka, liże znaczek ze złej strony.

pinda, na razie zacznę od przecięcia własnej lodówki, a później przyjdzie kolej na sklepu alkoholowego

Kestrel, to w angielskim jest jakaś gramatyka...pierwsze słyszę pinda, hahah... mądrzej wyglądam z brodą. prawie jak intelektualista

pinda, może nie rozwali, ale na pewno urwie mi do hipstera daleko... ale mam brodę za która lubię sie miziać.

Kestrel, masz rację... świetny jest ta grafika, a i w galerii jest też jeszcze kilka ciekawych grafik.

pinda, jedne mogą być trochę ciężkostrawne. Ech..dzisiaj będę golił swoją hiperestetką brodę, a już ja polubiłem

pinda, tylko nie pomyl się

elfrid, Twój post spowodował uśmiech na mojej twarzy. jestem pewny, że nie miałem odstawić paroksetyny na rzecz fluo.

dobry...

bo jestes z ekosfery jeszcze wam zrobię independence day z swojej ekosfery... oj popamiętacie mnie.

dyskryminujecie mnie, bo urodziłem się w Federacji Saint Kitts i Nevis. Dlaczego nie dostałem zaproszenia do sojuszu

ja tam piszę z Basseterre, Saint Kitts and Nevis.

Mushroom, a jak orgazm to tsunami.

Mushroom, albo podnieca

czekam na grzyba nuklearnego