slow motion

Lilith, odbywam staż w Instytucji Finansowej połączonej z Agencją Bankową... półroczny... do końca września. Następnie przeprowadzka do Mada i poszukiwania pracy mnie czekają....

kapsalon w pracy.

Michuj, To ile ważymy?

Candy14, Z tego co Monia pisała to tak. Ja z Madziem wpłacimy po przyjeździe. Super, że będziecie!

wykończony, no chyba TY

kasz, jeśli lubisz łono to spoko, bierz namiot jednak myślę, że i w domku będzie miejsce

KolorowaKredka, po takim przeżyciu nie dziwię się, że się boisz. A na co jesteś uczulona?

monk.2000, nie rozumiem dlaczego pepsi w puszcze kosztuje 1, 30, a coca-cola 1,99. Chociaż osobiście czuję różnice pomiędzy tymi dwoma napojami i wolę coca-colę.

anonus, mieszkam prawie tam gdzie Ty .. tak się składa. Kestrel, Dzisiaj nudny dzień, więc laptop w pogotowiu

Dziń dybry cóż za pogoda. Usypiam na siedząco, a tu pracować trzeba.

rotten soul, chyba jednak wolę inne zabawy

Mushroom, virgo21, szkoda, lubię wyzwania

Mushroom, Masz. Chociażby super kobietą i znajdzie się pewnie kilka innych rzeczy virgo21, no to już się biorę do pisania. Do rana powinnam się wyrobić

Mushroom, już się tak nie chwal kilka lat temu bym Cię przegoniła. Dziś już jestem stara klacz, a do tego zniedołężniała. virgo21, a przyjeżdżasz chociaż? bo nie wiem czy wypisywać długopis.

Nie ma żadnych reguł. Ktoś ma ochotę popływać- idzie popływać, ktoś chcę zasmakować samotności- smakuje. Nie mamy ustalonego regulaminu typu 1. Od 6-7 poranny bieg świrów 2. 7:30-8:30 prysznic, mycie zębów 3.......... 4......... Myślę, że nie ma nawet sensu takiego tworzyć. No chyba, że ja mam to zrobić

to, że mój M wszystko pozałatwiał i już jutro u mnie będzie

ale dużo się nas zrobiło chyba się zgubię w tym tłumie

buka, a co jest złego w słuchaniu muzyki?

veganka, miłego urlopu! deader, o kurde! czytasz mi w myślach lubudubu,

veganka, słowo "bezpłatny" trochę przyćmiewa słowo "urlop", ale ja mimo wszystko bym się cieszyła

veganka, zazdroszczę

deader, ponoć każdy lubi co innego

Michuj, e-palenie można podpiąć pod hobby? O_o

to, ze juz drugi raz zainicjowałam spotkanie ze starymi znajomymi. Jestem z siebie dumna

deader, strach ma wielkie łoczy