Witam,
nie wiem, od czego zacząć. Łazarzu, mam do Ciebie kilka pytań.
1. Słyszałam coś o "żółtych papierach". Niebardzo wiem, co to jest. Czy chodzi o to, że po takim pobycie w szpitalu psychiatrycznym ma się potem "nasrane w papierach", że nie wiem, trudniej zdobyć pracę, potencjalni pracodawcy mogą dostać informacje o tej przeszłości? Nie wiem, czy mam rację, czy się mylę?
2. Mogę dostać informację, w którym to szpitalu się leczyłeś? Zastanawiam się też, bo mam 18 lat, w jakim wieku są tam pacjenci... wolałabym, gdyby nie byli wiele starsi ode mnie, nie wyobrażam sobie być taką smarkulą pośród dużo starszych dorosłych. Czy jest jakiś podział wiekowy właśnie?
3. Lecząc się, w ogóle zaczynając, opowiadałeś tylko bezpośrednio o skutkach choroby, co się z tobą dzieje, czy też o przyczynach, dlaczego tak się czujesz? Pytam, bo wybieram się (najpierw do psychologa) i stresuję się bardzo, gdy pomyślę, że miałabym opowiadać mu/jej o swoich problemach, jednocześnie rozdrapując rany, które i tak już krwawią, może niepotrzebnie tak się stresuję, może nie bedzie mnie wypytywać o szczegóły, stąd właśnie moje pytanie.
Natalia