OMEN1695 nie wyśmiewają, bo wiedzą że by wpie***l dostali jakby to robili Jakbyś chciał to byś ich tam poustawiał tylko by na baczność chodzili No, ale oczywiście nie o to chodzi...
Pamiętam jeszcze za czasów szkolnych, była właśnie grupa ludzi towarzyskich, ale też taka jak Ty, (było też masę innych różnych grupek, ale to nieważne). Bardzo prawdopodobne, że tylko wydaję Ci się, że Cię nie akceptują. Nie jesteś towarzyski skutkiem tego jest, że masz mało/wcale znajomych, ale to nie znaczy, że Cię nie szanują. Po prostu jest sobie w klasie taki OMEN1695 i tyle...tak na to patrzą. Ważne żebyś był sobą nie miał kompleksów bez względu na to jaki masz typ osobowości. Prędzej czy później(będąc sobą) znajdziesz bratnie dusze, a może nawet poznasz jakiś ciekawych ekstrawertyków. Jak byłem w Twoim wieku byłem duszą towarzystwa(teraz się to pozmieniało, no ale nieważne) i często gęsto wolałem porozmawiać o poważnych sprawach i problemach właśnie z introwertykami. Są to ludzie zazwyczaj godni zaufania, inteligentni, choć z różnych powodów zamknięci w sobie.
Takie jest moje zdanie i myślę, że pewna część Twojej klasy ma takie samo zdanie. Tak więc kompleksy schowaj do lamusa i rób swoje. I nie porzucaj przypadkiem sztuk walki, masz 16 lat to jeszcze kilka i panika będzie w grupie... ale przed Tobą
Pozdrawiam
Midas bardzo rzadko słyszę takie słowa jak twoje :) Dzięki, bardzo mnie to podniosło :) A co do SW... Myślą, że by łomot dostali :) Swoich umiejętności użyje dopiero w ostateczności, kiedy już inne metody zawiodą. Trener nam zawsze powtarza "Nabywacie umiejętności by nigdy ich nie użyć". Ja bym muchy nie skrzywdził :) Pozdrawiam