Skocz do zawartości
Nerwica.com

rogerek3

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rogerek3

  1. dzieki za odpowiedz poniewaz wczesniej nie mialem zadnych zlych mysli teraz glowa mi peka strach przed tym ze zaraz cos pomysle takiego i wogole nie wiem skad sie wzielo i czy mirtzapina to najlepszy lek , na forum duzo ludzi pisalo ze gowno i sie gorzej czuli mam brac doraznie hydroksyzyne wzielem moze raz po oprocz mysli to jest ok ale gorsze sa mysli niz strach przed atakiem paniki bo teraz dopiero zdalem sobie sprawe , az mi sie ciezko z lozka zwlec i ciagle smutny przygniata to strasznie . dzieki i pozdrawiam
  2. witam jestem tutaj nowy mialem lekka nerwice lekowa a nawet nie nerwice tylko dwa razy atak paniki pozniej bylo juz gorzej wyczekiwanie itp zycie w leku dostalem ostatnio mirtagen lek tutaj ogolnie nie polecany zamulka czuje jak by mi mozg wysiadl i natretne mysli typu zrobic krzwde bliskim czy samemu sobie ..... i tysiace innych caly dzien nawala tysiac mysli ... czy to mozliwe ze wynikiem tego leku doszly takie dolegliwosci poniewaz przed braniem nic takiego sie nie zdarzylo !!!!!! prosze pomozcie -- 19 lis 2011, 20:07 -- fajnie by bylo jak by ktos odpowiedzial bede naprawde wdzieczny bo nie wiem czy jechac na tym gownianym leku , pozdrawiam
  3. mam takie pytanie czy paroksetyna pomogla wam na natrectwa myslowe ? poniewaz od 9 dni biore mirtagen tzn mirtzapina na nerwice a odkad zaczelem brac to scierwo mam tak natretne mysli tzn ze zrobil bym sobie krzwde lub moich bliskim strasznie mnie to przytlacza mozliwe ze ten lek tak na mnie dziala ? pomozcie prosze !!!!
  4. witam obecnie biore 8 dzien 30 mg czuje jak by bylo gorzej doszly mi mysli natretne ktorych nie mialem choruje krotko bo okolo 3 miesiace przeraza mnie myslenie na tym leku totalne odrealnienie caly dzien zamulka jesli komus wogole on pomogl ? to po ilu poczuliscie dzialanie tego leku bo nie wiem do ilu czekac jesli jest wogole sens .... -- 19 lis 2011, 09:11 -- moze ktos odpowiedziec bede bardzo wdzieczny , pozdrawiam
  5. dziekuje za odpowiedz tak szybka ale mozliwe ze po tak krotkim czasie dostalem depresji mam rowniez mysli natretne a dwa tygodnie temu wszystko bylo wprzoadku czy jesli szybko zareaguje leki psychoterpia i wszystko co mozliwe to jest nadzieja ze sie tego pozbede ... teraz to sie czuje jak bym nie chcial zyc przez to co odczuwam bardzo sie tego boje co mnie spoktalo wizyte mam dopiero w czwartek
  6. Witam przedewszystkim chcialbym przywitac wszystkich na tym forum poniewaz jest tutaj nowy o chcialbym opisac wam moja przygode i moze ktos bedzie mi w stanie pomoc doradzic .... w stalo sie to dokladnie tak jestem osoba aktywan cwiczylem zdrowy typ odzywania bieganie silownia wszystko bylo wporzadku moze zawsze bylem troche lekliwy ale w niczym mi to nie przeszkadzalo . Podczas stosowania spalacza tluszczu mianowicie zawierajacego chyba efedryne kofeiny i inne pobudzacze dostalem takiego stanu serce zaczelo mi walic , biegunka , taka mysl ze umre ze strach przypominac 5 godzin walki o zycie co chwile myslalem ze mdleje wyszedlem juz przed dom ze jak padne to chcialbym aby mnie ktos zobaczyl .... minelo po 5 godzinach nastpeny dzien nie byl za mily ale na tym sie skonczylo. Minely jakies 4 miesiace cwiczyc sobie spokojnie na silowni juz bez zadnych preparatow czulem ze wypelnia mnie takie dziwne cisnienie jak bym nadmuchiwal balon takie cos szlo przez moje cialo i jak juz wybuchlo to serce zaczelo galopowac straszna bladosc znowu mysl ze umre cisnieie napewno bylo wysokie no i myslalem ze znowu mnie cos spotkalo.... ale niestety nastepnego dnia nie moglem wstac z lozka caly czas kontrola serca oddechu pulsu uczucie przeszywalo moje cialo ponownie balem sie dosc mocno i wogole nie przechodzilo po okolo tygodniu myslalem ze juz jest dobrze podczas zasypiania nagle czulem ze sie dusze to bylo cos strasznego caly sie trzaslem zadzwonilismy po karetke pojechalem do szpitala zrobili badania powiedzieli ze to atak paniki .... na drugi dzien pobieglem do lekarza bo myslalem ze zwariuje obawa mysli czulem sie jak trup pomyslalem sobie ze nie ma na co czekac i wrocilem do polski . zaczely sie badania pierwszy psychiatra stwierdzil lek dal cloraxen w dawce 10 mg na noc na dwa tygodnie i niby bylo lepiej spalem itp odstawilem lek i sie zaczelo po kilku dniach bylo cos takiego obudzenie w nocy najpierw bez leku serce spokojne tylko dziwne uczucie wystrzelenia ciala zaczelem jest cloraxen na noc ale nawet po dwoch tabletkach po godzinie budzilem sie wyszczelony..... rano tak sie zle czulem ze pojechalem do szpitala mialem wysokie cisnienie to mnie polozyli ale ja czuje ze to jest w mojej glowie doszlo do tego uczucie ze juz nigdy nie bede normalny ze skonczew psychiatryku , placze nie mam checi do niczego caly czas wewnetrzy strach ostatnio jak wstalem rano to taki bylem zmiadzony po stresowaniu sie cala noc prosilem mame zeby zawiozla mnie nawet do psychiatryka obojetnie gdzie byle nie cierpiec mam dziwne mysli moze i natretne nie chce sie zyc wogole w nocy to juz jest koniec .... umowilem sie do psychiatry ponownie moze mnie potraktuje powazniej teraz a nie powie ze to lek i przejdzie po dwoch tygodniach jestem strasznie rozbity chcialbym juz wrocic za granice a boje sie ze nie bedzie to mozliwe . bylem jeszcze u endyrkonologa ktory powiedzial ze te ataki na silowni mogly byc spowodowane guzem nadnercza ktory wyrzucil mi za duzo hormonow i powstala taka wariacja rezonans za 7 dni a ja czuje ze mam depresje nerwice straszny lek itp . co wy o tym myslicie mial ktos cos podobnego bede bardzo wdzieczny za rady poniewaz juz bym chcial zaczac brak jakies leki psychoterapie i wszystko co mozliwe z mojej perspektywy powastal mi taki lek pourazowy bo tym co stalo sie na silowni i tylko i poglebil moglbym plakac i lezec w jednym miejscu brak sil totalnie dziekuje i pozdrawiam -- 08 lis 2011, 14:39 -- moglby ktos sie wypowiedziec bede bardzo wdzieczny , pozdrawiam
×