Mam podobnie jak wy...a właściwie miałam...
marzyłam o wielkiej miłości kiedy to ja i mój facet będziemy dla siebie wszystkim i nikt więcej nie będzie nam potrzebny...ale teraz...mam co chiałam..
już zrozumiałam że nie w tym rzecz! ale niestety mój chłopak robi teraz tak jak ja robiłam... zerwał się jego kontakt z kumplami, ale ja staram się aby utrzymywał z nimi znajomość...
w ogóle mam jeszcze inny problem ze swoim związkiem ale to już kiedy indziej wyjaśnię bo jest tego dużo...
pozdrówka