Chodziłem rok do psychologa, próbowała mi zrobić behawioralno - poznawczą ale jak mi powiedziała że to polega na tym że musze zobaczyć ze to lęk i sie z tym zmierzyć, nic nie robić w momencie stanu paniki (bo nic mi sie nie stanie) to poszedłem w nocy połaziłem, bałem się ale koło nerwicowe odkrylem więc psycholog mi nie zdążyła zrobić terapii, chodzilem do niej rok ale przez ten rok nie bylo wg mnie żadnej terapii tylko informowała mnie co to jest nerwica skąd sie bierze, objawy, pod względem biologicznym itp. Z taką wiedzą moge sobie spokojnie chodzić po świecie ale wiekszosc syndromów z DDA dalej jest, ide na terapie dda we wrześniu.