witam.Jestem tu po raz pierwszy.Zaczeło się to pół roku temu.Robiło mi się słabo potem dołączyło kolatanie serca {puls 160}.Bóle serca,głowy,bóle w klatce piersiowej i kręgosłupa.Wiele razy wzywałam pogotowie podstawowe badania +ekg i wszystko dobre.Zaliczyłam wielu kardiologów usg serca ekg wysiłkowe holter i poza przyspieszonym pulsem nic więcej.Tomograf głowy też ok.Wszyscy lekarze do których trafiłam oznajmiali że to nerwicowe.Zaliczyłam więc wielu psychiatrów.teraz leczę się u J.Pobochy przepisał mi Fluanxol.Biorę go krótko więc nie wiem jak zadziała.Objawy mam nadal bóle przygnębienie,zniechęcenie itd.Do tego doszło ciągle uczucie zimna aż mnie trzęsie w środku mam zimne ręce.Jak myślicie czy to wszystko nerwicowe?Czy ktoś z was też tak ma?Bardzo proszę odpiszcie. Dziękuję.