Skocz do zawartości
Nerwica.com

celcia

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia celcia

  1. AGUNIA1989 nie jestes sama zobacz ile nas tu jest.Pisz do nas kiedy tylko chcesz.A z rodziną najlepiej porozmawiaj tak bardzo szczerze.Powiedz że naprawdę potrzebujesz ich pomocy.Może zrób pierwszy krok w stronę psychoterapi.Co o tym myślisz? trzymaj się cieplutko
  2. NADZIEJA25 Mam tak samo jak ty.Serce tłucze ból w klatce-panika że umieram.Pogotowie wizyta w SOR i wyniki dobre orzekają nerwica.A w mojej głowie pełno myśli że oni się mylą przecież ja umieram czemu mi nie pomogą czemu mnie nie ratują.I tak było kilkanaście razy.Wypróbowałam już kilka leków ale po każdym dziwnie się czułam.Jedynie PRAMOLAN pomaga mi spać a PROPRANOLOL też ok.Cała reszta do kitu.A poza tym to chyba jednak prawda że jest po czymś dobrze ale tylko do momentu odstawienia a póżniej to CH.... wraca.Więc chyba pora nam w to uwierzyć że to nasze emocje i nerwy CHOCOVANILLA też. Może czas najwyższy sięgnąć po psychoterapie i rozprawić się z tym G... Trzymajcie się cieplutko i powodzenia
  3. CHOCOVANILLA dziękuję Ci bardzo.Odpowiedzi od kogoś podnoszą na duchu.Przez to że wypróbowałam już kilka leków i nic dopadają mnie myśli że to nie jest nerwica tylko jakaś choroba fizyczna.Wczoraj przepłakałam cały dzień , nie mogłam nawet pomóc dzieciom przy lekcjach, nie zrobiłam zakupów ani obiadu bo te przeklęte myśli i bóle+strach są silniejsze.Myślę że moim problemem jest to że ja nie mogę uwierzyć że nerwica może robić z organizmem coś takiego.Będę brała leki i spróbuje terapii.Może w końcu ktoś pomoże mi w to uwierzyć.
  4. witam.Jestem tu po raz pierwszy.Zaczeło się to pół roku temu.Robiło mi się słabo potem dołączyło kolatanie serca {puls 160}.Bóle serca,głowy,bóle w klatce piersiowej i kręgosłupa.Wiele razy wzywałam pogotowie podstawowe badania +ekg i wszystko dobre.Zaliczyłam wielu kardiologów usg serca ekg wysiłkowe holter i poza przyspieszonym pulsem nic więcej.Tomograf głowy też ok.Wszyscy lekarze do których trafiłam oznajmiali że to nerwicowe.Zaliczyłam więc wielu psychiatrów.teraz leczę się u J.Pobochy przepisał mi Fluanxol.Biorę go krótko więc nie wiem jak zadziała.Objawy mam nadal bóle przygnębienie,zniechęcenie itd.Do tego doszło ciągle uczucie zimna aż mnie trzęsie w środku mam zimne ręce.Jak myślicie czy to wszystko nerwicowe?Czy ktoś z was też tak ma?Bardzo proszę odpiszcie. Dziękuję.
×