Nerwica,Nerwica,Nerwica lękowa-Jak sie uwolnić?
Witam wszystklich.. Od kilku lat choruje na nerwice lękową,depresje i wszytsko co z tym związane.. nie mam juz sil na nic... nie moge normlanie zyc,bawic sie smiac.. wsyztskiego sie boje. nie wyjezdzam z dala od domu bo mam wrazenie ze tylko w domu czuje sie bezpieczna,ze tam gdzie pojade to nikt nie bedzie w stanie mi pomoc.. a jak juz sie gdzies wybieram to musze miec swiadomosc ze gdzies tam blisko bedzie szpital,pogotowie cokolwiek. najwiekszym i najbardziej uciazliwym objawem sa dusznosci.. mam wrazenie ze sie udusze,brak mi tchu. kreci mi sie w glowie,poca mi sie rece,nogi mam jak z waty serce mi strasznie szybko bije.czuje ogolny strach w calym ciele. tak bardzo chcialabym cos zmienic,wyniesc sie do innego miasta,studiowac z kolezankami w Opolu,ale to wszytsko mi to uniemozliwia,biore tabletki,chodze do psychoterapeuty ale narazie nic.owszem moze jest troszke lepiej niz kiedys ale jednak nie do konca.. nie wyobrazam sobie ze mialabym mieszkac w innym miescie z dala od domu i np wyjsc sama jezdzic autobusami,tramwajami itp.. wystarczy ze w autobusie byloby duszno i odrazu mialabym mysl ze sie dusze i ze umre i musialabym jak najszybciej wracac do domu. nawet tu na miejscu jak mam przejechac 12 km do drugiego miasta zeby np dostac sie do pracy to jest to czasami niemozliwe jak jest np goraco,bo boje sie ze bedzie mi duszno i zaczne panikowac... dosc dosc dosc.. ratujcie