
chocovanilla
Użytkownik-
Postów
1 880 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez chocovanilla
-
Enii, jestes chuda jak patyczek... nie marudz bo w kompleksy mnie wpedzisz
-
freda, też zmykam bo sprzątać musze bo mama dzisiaj ma gości:) dziekuje Wam :*
-
freda, właśnie tak zamierzam zrobić... mała od września do przedszkola ja od pażdziernika pójdę do pracy a teraz będzie na wyjazdy jeżdził więc będę i tak sama.... coś muszę zacząć robić dla siebie....
-
freda, myśle ze nie zabrałby jej bo niedałby sobie rady z nią ale straszyć straszył....
-
nerwa, freda, widze jak inne pary się zachowuja jak chodzą razem z dziećmi na spacery a dla mojego męża to jest takie trudne ze woli wszedzie chodzic sam:( teraz mieszkamy z moja mama i siostra a nie raz juz mnie szturchnal... co bedzie jak bedziemy mieszkac sami??? jego koledzy biją swoje dziewczyny... chyba trzyma mnie tylko strach przed samotnością i brakiem pieniędzy i być może stratą dziecka... -- 01 kwi 2014, 11:07 -- hania33, niby kocha tak mowi... czasem ma przyplyw dobroci ale potem wszystko wraca.... musze sie umowic z tesciowa.... bo on chyba ma problem ze sobą.... jest taki wybuchowy.... dzisiaj siostry mała niechcący przyciela naszej paluszki w drzwiach to on ją tak odepchnął że upadła i nie wiem czy drzwiami nie dostała... swojej siostry małą z łóżka zrzucił jak naszej coś zrobiła... przecież to dzieci mają po dwa trzy lata....
-
hania33, mówi do niej ze mama jest głupia, wieśniara itd... jak sie zgubi smoczek to mowi jej ze mama nie chce dac smoczka...
-
freda, ja już tyle razy z nim gadałam ale on widzi tylko to ze jestem psychiczna, karze mi lyknąc tabletke... czasem mam wątpliwosci czy jestem normalna
-
chyba to nie ma przyszłośći... tylko ja tak nie umiem się rozstawać... nigdy się nie rozstawałam:( czuje ciągłą presje... co bym nie zrobiła jest źle... jeszcze małą na mnie napuszcza:(
-
freda, niby jestem w związku ale czuje sie samotna jak palec...
-
hania33, jej wiosna jest ja też chodze non stop spiąca;/mam nadzieje że to minie bo i tak wszyscy na mnie krzywo patrza ze zwlec z lozka sie nie moge;/... jkesteśmy zapisani na ślub kościelny w lipcu a ja mam coraz więcej wątpliwości... wiem ze to sie nie poprawi już a nie wiem czy dam rade długo tak życ... czuje sie śmieciem w tym związku;/ wczoraj czytałam historie dziewczyny tu na forum co wyzdrowiala... miala ciezki związek, odeszła od meza i wyzdrowiała... może ja nigdy z nim nie wyzdrowieje...??? nie mam wsparcia... pozadnie choroba mi się zaczęła zaraz po tym jak zaczelismy mieszkac razem... mam mętlik w głowie
-
hania33, psychicznie różnie ale powiem Ci że z mężem mam kryzys i to straszny;/ a u Ciebie jak tam ?
-
Auman, hej Aluś, ja chyba biore małą i tez na spacer :)
-
Auman, hej Aluś, ja chyba biore małą i tez na spacer :)
-
Aluś, troche kiepsko ale trzymam sie :) ciesze sie jak mysza do sera jak Was wszystkich tu widze hihi jakas palma mi odbija -- 31 mar 2014, 15:39 -- a Ty jak tam ??
-
Aluś, troche kiepsko ale trzymam sie :) ciesze sie jak mysza do sera jak Was wszystkich tu widze hihi jakas palma mi odbija -- 31 mar 2014, 15:39 -- a Ty jak tam ??
-
Aluś, hej:) -- 31 mar 2014, 15:33 -- Aluś, hej:)
-
Aluś, hej:) -- 31 mar 2014, 15:33 -- Aluś, hej:)
-
dam malej jesc i chyba zmykamy na dworek na spacerek... może na gofra skoczymy lub cosik:) musze tez mamie prezent kupic bo jutro ma imieniny i wcale nie wiem co :| -- 31 mar 2014, 15:26 -- KochajacyFacet, czemu?? może dlatego że jestemsy całkiem inni... on lubi byc w centrum i ciagle trzyma mnie w cieniu, jest wybuchowy nie lubi gadac czasem zdarzy mu sie mnie szturchnac itd... nie chodzi o to ze chce z nim konkurowac... tylko tez chce zyc tez chce moc wyjsc do ludzi chce z nimi moc porozmawiac a jak wychodzimy razem to czuje ze zeby siebie bardziej podbudowac nabija sie ze mnie... nie wiem co wiecej moge napisac... nie lubi ze mna gadac... moze jestem mniej inteligentna ale chociaz troche moglby mi czasu poswiecic... czuuje sie samotnie
-
dam malej jesc i chyba zmykamy na dworek na spacerek... może na gofra skoczymy lub cosik:) musze tez mamie prezent kupic bo jutro ma imieniny i wcale nie wiem co :| -- 31 mar 2014, 15:26 -- KochajacyFacet, czemu?? może dlatego że jestemsy całkiem inni... on lubi byc w centrum i ciagle trzyma mnie w cieniu, jest wybuchowy nie lubi gadac czasem zdarzy mu sie mnie szturchnac itd... nie chodzi o to ze chce z nim konkurowac... tylko tez chce zyc tez chce moc wyjsc do ludzi chce z nimi moc porozmawiac a jak wychodzimy razem to czuje ze zeby siebie bardziej podbudowac nabija sie ze mnie... nie wiem co wiecej moge napisac... nie lubi ze mna gadac... moze jestem mniej inteligentna ale chociaz troche moglby mi czasu poswiecic... czuuje sie samotnie
-
u mnie tez dupa ale jakos sie trzymam... wlasnie czytalam na forum historie u wyzdrowieniu i sie zastanawiam czy oby moje malzenstwo przetrwa
-
u mnie tez dupa ale jakos sie trzymam... wlasnie czytalam na forum historie u wyzdrowieniu i sie zastanawiam czy oby moje malzenstwo przetrwa
-
poszukuję ludzi z lublina :)
-
poszukuję ludzi z lublina :)
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
chocovanilla odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
macie racje te wizyty nie maja za bardzo sensu... to nie chodzi o to ze ja zatajam jak sie czuje i nie chce lekarzowi mowic... ja po prostu w gabinecie czuje sie taka pusta... nie potrafie słowa wydusic... nie umiem nic ubrac w slowa.... on sie pyta a ja odpowiadam... fajnie że Luki_Nerwusik, masz tą pewność że u Ciebie nerwica... ja czesto się boję ze zwariowałam że mam schizofremie lub ze cos lub komus zrobie... masakra... -- 31 mar 2014, 14:01 -- Ellora, hej