Lu_80

Działo. Też miałem jazdy. Robiłem wrzutki tzn: 2 dni 1 mg potem dorzucałem extra 1 mg i tak schodziłem. Zejście z 1 na 0.5 tragiczne nie było. Tylko teraz mam zejść na zero i wychodzi uzależnienie psychiczne... Po połknięciu piguły od razu ulga.

Było tak: Sedam 6 mg miesiąc, potem 2 miesiące Zomirenu w dawkach 2mg - 3tyg, 1 mg - 2 tyg, potem 0,5 mg do dzis (z epizodem zmiany na Rudotel). Czyli na benzo gdzieś od maja.

lunatic, zdaje sobie sprawę, ale myślałem, że lęki będą i tak mniejsze. JAK ODSTAWIĆ BENZO???? :/

achino, dokładnie. To jest dramat. Mam Zomiren 0.5 mg SR. Wczoraj się przemęczyłem bez tabletki. Koszmar. Dziś od rana telepawka, drżenia, lęki, myśleniówki, somaty. Wziąłem tabletkę i co? Po 3 minutach (!!!!) było mi już lepiej. Cuda panie, cuda.... :/

Próbuję odstawić benzo. Czuję się jakby mnie czołg przejechał. Esci nie ogarnia p/lękowo. :/

0-0-2

Co do alko to są różne teorie :) Ani mój psychiatra czy gastroenterolog nie widzą przeciwwskazań aby sobie raz za czas wypić pół kieliszka czerwonego wina. Oczywiście wtedy, gdy jest okres BEZ benzo.

Beruszka, NLP mogą powodować większą tendencję do krwawienia z przewodu pokarmowego. Polecam tabelę interakcji na www.osoz.pl Co do reszty raczej bez obaw. Papierosy generalnie.. wiadomo.

Ja również objawy podobne. Wchodzę w dawkę po raz już chyba piąty.

Mam dziś takie jakby kopniecia prądem w błędnik. Aż tracę na chwilę równowagę. Dziwne uczucie :/

achino, ee odpada ;p

Dominik_wot, ja z innej branży :)

Dominik_wot, dobry filmik ;p

Wystarczy jedna rano na cały dzień? I co dokładnie się dzieje jak nie weźmiesz?

achino, jesteś uzależniony od Lexotanu czy po prostu od jakiegokolwiek innego benzo?

achino, do bani. Skutki uboczne tylko a zero pozytywnych reakcji. Możesz sobie poczytać, nawet chyba na forum zacząłem o nim wątek. Prehistoria

Kurcze, tyle lat prób i wynika z tego, że muszę trzymać się Esci... Agomelatyna nie, Wenla nie, Paro nie, Sertra nie, Reboksetyna nie, Tianeptyna nie, Fluwoksamina nie...

Po Paro spałem od razu po powrocie z pracy. To już w ogóle zero życia. Nie wytrzymałem terapii tym lekiem.

Czyli zasadniczo muszę czekać cierpliwie na efekty.. Nie ma alternatywy.. :)

Z waszego doświadczenia: na lęk lepsza Sertra czy Esci?

Nigdy nie próbowałem SNRI + SSRI. Wg mnie takie miksy są dość ryzykowne.

Cały się telepię. Mam zawroty głowy, jestem rozdrażniony. Każde działanie noradrenalinowe mnie dziwnie pobudza. Włącza się agresor.

Dominik_wot, nie pomogę. Mnie każdy SNRI rozpie....la.

Ej, serio, myślicie, że miksami da się osiągnąć co się chce? Trochę to nie czasem życzeniowe, a po fakcie jak po raz kolejny się nie uda - frustrujące?

achino, dokładnie :) Mną telepało.