Skocz do zawartości
Nerwica.com

molus

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia molus

  1. molus

    cudowny lek

    jak chcecie poczytac o lekach z tej grupy to tu jest link: http://leki-informacje.pl/indeks,show,3,327,sertraline.html ale lek to lek. ja wolę sama próbować sobie radzić, lub terapią. nie chce brać zadnych leków już. brałam leki też nie uzależniające ale jednak przy odstawianiu zanim organizm się przyzwyczaił do funkcjonowamnia bez leku troche to trwało i nie było to miłe uczucie.... dlatego nie wierze że jakiś lek zupełnie nie ma wpływu ujemnego tylko same pozytywy.
  2. kasiu, napisałaś: "swoimi myślami potrafię działać cuda,szkoda tylko, że na swoją niekorzyść." to prawda nasze myśli maja poteżna moc... a my żle to wykorzystujemy... wiem że to już mamy tak zakorzenioine że bardzo trudno zmienic te nawyki ale musimy próbowac i wierzyc w to ze właśnie od naszych myśli wiele zalezy. dlatego trzeba próbować myśleć o rzeczach przyjemnych i usmiechać sie jak najwięcej nawet jak czasami nie jest nam do śmiechu. spróbuj zobaczysz że da się zmienić nastrój, ciężko ale musi się dac. a jak raz sie przekonasz o tym to poźniej bedzie ci łatwiej bo sama w to uwierzysz. a apropos twojej alergii - moze i to alergia musisz sprawdzic ale weź pod uwagę to że jak jestes w wannie to może w końcu udaje cie rozluźnić i zrelaksowac i dlatego czujesz się lepiej - tam nie masz głupich mysli. pozdrawiam
  3. victorek, jak to wolisz karetke itd...... ?? nie rozumiem. czy czujesz sie czesto az tak zle ze wzywasz karetke?
  4. witaj madita, ja też mam lęk przed lekarstwami jakimikolwiek nawet witamin nie lubię brać i środków przeciwbólowych. ale jednak brałam leki na nerwicę lękową i to przez rok. też bałam się wziąsć tabletki tyle tylko ze to była moja ostatnia szansa bo wiedziałam ze nie dam rady sama w tamtym momencie. ale jednak przed zażyciem pierwszej dawki bardzo się bałam, oczywiscie przeczytałam kilka razy ulotkę i skutki uboczne... i pewna osoba mi pomogła. pierwszą tabletkę wzięła pierwsza. i wtedy było mi łatwiej wziąc swoją dawke:) wiem że to nie sposób ale niestety sama nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. boję się każdego leku:((
  5. witaj Kasiu, doskonale cię rozumiem.... ja mam to samo. wszystko mi się układa a nie potrafię się cieszyć tym co mam bo ciągle jestem w nieustannym lęku napięciu... ja też mam dziwne uczucie w głowie... mam wrażenie ucisku w głowie, ciśnienia a czasem przez chwile czuję taki puls w głowie jak by właśnie tam było moje serce. ja też panicznie boję się że coś mi się stanie.. z sercem. boli mnie w mostku i okolicach serca. mam wysoki puls... naprawdę już nie wiem co mam robić żeby się już nie stresować tak.....
  6. witam was, ja już leczę się na nerwice bardzo długo... lata brałam leki velafax i było lepiej ale na poczatku i przy odstawianiu leków czułam się fatalnie. wiem że to wszystko siedzi w naszych głowach... i to wszystko co się z nami dzieje to przez nasze myśli złe, pesymistyczne myśli... gdybyśmy umieli skupić się na pozytywnym myśleniu, byłoby nam prościej. sama wiem ze jest to bardzo trudne ale trzeba myslec o przyjemnych rzeczach o czyms co nam sprawia radość, o jakims celu który chcemy osiagnąć... musimy oderwać nasze czarne myśli o tym co moze nam sie stać złego bo wtedy myśląc o tym pogłebiamy nasze złe samopoczucie i zamykamy sie w sobie z tym koszmarem. Mi jest łatwiej jak mam kogoś bliskiego obok siebie czuję sie wtedy bezpieczniejsza. Ale czasem jestem już tak zmeczona... najgorsze ze wszyscy wiemy duzo ale dlaczego to takie trudne żeby stosować te rzeczy:( powodzenia wszystkim...
  7. po prostu potrzebujeszpoczucia akceptacji od innych tak ci na tym zalezy ze strach i lek jaki odczuwasz podczas spotkan cie paralizuje i nie potrafisz na niczym innym sie skupic, masz bardzo niska samoocene i moim zdaniem naprawde powinienes powiedziec o tym swojemu psychoterapeucie jak najszybciej poki jeszcze nie wyjedziesz. chcialam zapytac jeszcze czy masz jakiegos przyjaciela? za granica mozesz dopiero poczuc sie wyobcowany i zestresowany, sprobuj teraz troche sie z tym uporac zeby pozniej bylo troche latwiej. zawsze mozesz zapisac sobie to wszystko na kartce co chcesz powiedziec i pokazac ja terapeucie albo ja przeczytac, trzymam kciuki i uda ci sie, przelam sie bo nikt ci nie pomoze jak nie bedzie wiedzial o co chodzi. trzymaj sie :)
  8. z tego co tu przeczytalam widze straszne rozgoryczenie w was obojgu... smutno mi jak to czytam i bardzo chcialabym wam jakos pomoc. ja tu widze po prostu depresje oprocz jakis lęków, ja sama tez nie czuje sie dobrze ale zawsze jak mi jest zle i pozniej troszke lepiej to mysle o swoich jakis marzeniach co bym chciala zrobic lub miec w zyciu zeby taka mysl dawala mi sily na to zebym jednak czula sie dobrze. zeby sie nie poddawac chociaz czasem kazdy z nas ma chwile w ktorych mamy dosc wszystkiego... ale musimy je przetrwac a pozniej musi byc lepiej bo nigdy w zyciu ciagle nie jest zle. trzymajcie sie i nie traccie ducha.
  9. molus

    witam wszystkich..

    CZesc Kopex :) Razem jakos bedziemy sie trzymac co:) i damy rade...
  10. molus

    witam wszystkich..

    wielkie dzieki naprawde... duzo to dla mnie znaczy... pokrewne dusze:)
  11. molus

    witam wszystkich..

    witam was wszystkich, wlasnie postanowilam dolaczyc do was...do forum, i mam nadzieje ze mi to pomoze i nie pozwoli zwariowac... licze ze przeczytam tu i uwierze ze z tego mozna wyjsc...
  12. czesc, ja zaczelam brac velafax to jest odpowiednik efektinu i chcialam zapytac w jakiej dawce zaczelas brac ten lek i w jakiej teraz bierzesz bardzoprosze o odpowiedz bo ja mam brac tylko 37 mg dziennie i mysle ze to chyba za mala dawka....
  13. molus

    [Olkusz]

    czesc wam, tez jestem z olkusza, czytam forum od jakiegos czasu ale w koncu sie zarejestrowalam.... kazdy z nas chyba cieszy sie ze nie jest sam ... to forum jest bardzo potrzebne... a tu okazuje sie ze jest ktos nawet blizej- z olkusza- pozdrawiam serdecznie.
×