Skocz do zawartości
Nerwica.com

M_I

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia M_I

  1. M_I

    Muzyka...

    http://www.myspace.com/thegatesofperception Nagrania listopad 2007/styczeń 2008 Pozdrawiam Miłosz Kieres Gitarzysta i Wokalista BRAM PERCEPCJI
  2. hmm uważam że nie trzeba udzielać rad i pocieszać czasem właśnie wystarczy być przy kimś i pomilczeć. Czasem wtedy ta osoba się otwiera sama bo to jest chyba ważne żeby się sama otworzyła i powiedziała co boli o co chodzi no i najważniejsze słuchać tej osoby. Potem ewentualnie rozwiązać problem, ale nic na siłę......Wymaga to też czasu osoba musi znaleźć w nas zaufanie widzieć że chcemy jej wysłuchać i może to trwać za nim się otworzy.... albo bez słów, poprosić osobę z problemem aby napisała list o swoich uczuciach o tym jak się czuje... nie rozmawiamy w tej sytuacji ale to też jakiś sposób otwarcia..... to moje myśli, pozdrawiam wszystkich
  3. M_I

    [Olkusz]

    Jest nas tu trochę zapoznajmy sie bliżej, hihi, można by pogadać o swoich problemach, wysłuchać innych i siebie, spróbować się otworzyć dla innych i na siebie samego...... Pozdrawiam was serdecznie znacie moje GG...... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:06 pm ] hej Ludzie którzy są z okolic Olkusza niech tez się ujawnią,
  4. M_I

    [Olkusz]

    O fajnie jednak ktoś jest.......
  5. Ja nie twierdzę, że tylko samo ocena i błędy są czynnikami pojawiających się problemów, masz rację, że dotyczy to też pasji i dojrzałości. Mnie bardziej chodziło, że są to tylko pewne czynniki które mogą być częściowym źródłem problemów, bo tak jest... Pozdrawiam Wszystkiego dobrego
  6. M_I

    Cześć

    Serdecznie wszystkich witam trochę spóźnione przywitanie, ale lepiej późno niż wcale... Wszystkim mówie cześć
  7. Myślę, że jest to zależne od twojej samooceny, jak masz stosunek do siebie samego, może twoje problemy wynikają z twojego dzieciństwa może błędy wychowawcze rzutują na twoje postępowanie, a może byłeś w szkole ofiara mobbingu. Myślisz wciąż o porażce więc nic ci się nie udaje, ale co przez to zyskujesz nic, gdybyś ograniczył myślenie o tym, że coś ci się nie uda, może wtedy właśnie by ci się udało, a tak to wciąż myślisz i kółeczko się zamyka... a nie rozumiesz dlaczego jesteś takim pieprzonym egoistą bo możę nie rozumiesz siebie, gdybyś siebie zrozumiał może było by inaczej, a może ta twój pieprzony egoizm jest wyuczony od innych, lub lubisz być takim egoistą w sytuacjach stresowych, przez co grasz taką właśnie rolę i uważasz, że jest ok. MOŻE TAk JEST Pozdrawiam Wszystkiego dobrego
  8. M_I

    [Olkusz]

    Jest ktoś z Olkusza ? [ Dodano: Pią Gru 08, 2006 9:27 am ] widzę, że jest was mnóstwo (hihhi)
  9. Skupiasz się ciągle na tym i ciagle myślisz o tym że jesteś chory, to tak będzie ( nie zrozum mnie źle) organizm człowieka pod względem fizycznym i psychologicznym jest bardzo skomplikowany i wszystko w nas zależy od wszystkiego. Powinieneś przestać udawać przed rodzicami, powinieneś powiedzieć prawdę, masz 15 lat jesteś jeszcze młody, ty aktualnie nic w tym kierunku nie robisz aby sobie pomóc, szukasz czegoś na necie jakiś informacji, ale to nie zmieni twojej sytacji, ty radzisz sobie ze stresem który jest z tym zwiazany przez radzenie sobie zorientowane na emocje i poznanie samego problemu to może tylko zredukowac napięcie, ale konkretne działanie musisz podiąc jak najszybciej, bo jeśli będziesz ciągle o tym myślał to potem będzie już zapóźno, potem będzie ci bardzo ciężko, potem może stać się naprawdę chory, wykonaj gest w stronę rodziców i spróbuj się otworzyć, wiem, że jest trudno, bo sam przez to przeszedłem i jeszcze jedno musisz tez powiedziec najblizszym ci osobom o tym że paliłeś hasz, musisz poznać o sobie prawdę, to będzie prawdziwa rozmowa, nie tak : "co tam w szkole, czy jak sie dziś czujesz, wszystko wporządku" ale z twojej własne inicjatywy. POSŁUCHAJCIE JAK TO JEST W NASZYCH DOMACH, ŻE KŁAMIEMY SWOICH BRACI MATKE OJCA, PRZECIEŻ MIESZKAMY Z NIMI, A WSZYSCY UDAJĄ PRZED SOBĄ, TO JEST PRAWDZIWA PRZYCZYNA WSZYSTKICH CHORÓB, LĘK PRZED PRAWDĄ I OTWARCIE, MY WCIĄŻ BUDUJEMY ŚCIANY ODGRADZAMY SIĘ OD TYCH KTÓRZY MAJĄ ZBUDOWANE ŚCIANY...... może jest to jedno z wyjść, ale wiem jedno mi to pomogło, a miałem podobne problemy co ty. Skup się na pozytywnym myśleniu na tym co jest dobre, a nie na tym co jest niemożliwe.... Pozdrawiam Wszystkiego dobrego
  10. Jak już mówiłem problemy z nauką i z koncentracją wymagają bardzo dużych wysiłków. Myślę, że mógłbys powiedzieć prawdę rodzicom, że masz takie a takie problemy to już mógłby być dla ciebie duży wysiłek, widzisz napisałeś, że nie chcesz ich zawieść, ale czy nie chcesz zawieść ich czy samego siebie ? bo to jest różnica, ucz się dla siebie nie dla kogoś. Najlepsza jest prawda o sobie samym powiedziana najbliższym ci osobom. Jeżeli udajesz, przed nimi, że jest wszystko ok to będzie się to nawarstwiać, aż w końcu wybuchnie, a wtedy wyjdzie prawda tylko, że bez twojej inicjatywy. Oczywiście są to moje przemyślenia oparte na moim doświadczeniu.... Pozdrawiam Wszystkiego dobrego LICZY SIĘ PRAWDA O SOBIE SAMYM, CZUĆ JĄ CAŁYM SOBĄ....
  11. M_I

    .............

    Dziękuje za wszystkie podpowiedzi..... Już rozwiązałem problem w swojej rodzinie i z samym sobą. Pozostaje już tylko pracować nad samym sobą i iść do przodu.... Rozwiązałem ten problem za pomocą PRAWDY O SOBIE SAMYM I O SWOJEJ RODZINIE - NAJWAŻNIEJSZA JEST SZCZERA ROZMOWA.... "NIGDY W MYŚLACH NIE MÓWIĆ NIEMOŻLIWE" Pozdrawiam Wszystkiego dobrego
  12. Tak możesz mieć rację co do tych leków, faktycznie mogąć pomagać, ale należy tez przy tym ćwiczyć i pracować z samym sobą, pracować myślą i ciałem, pracowac z innymi o tym co nas boli i męczy. "MÓW W MYŚLACH, JA MOGE WSZYSTKO, MOGE STAĆ SIĘ WSZYSTKIM CO BUDZI MÓJ PODZIW : MOGĘ STAĆ SIĘ MÓWCĄ, WYNALAZCĄ, PISARZEM...." Jeśli zamartwiamy się i ciągle myślimy o rzeczach które nas gnębią i o tym że sobie nie poradzimy to co zyskujemy przez takie myślenie ? zyskujemy tylko to o czym myślimy czyli kółko się zamyka, bo jedno napedza drugie i spadamy w dół. Kiedy myślimy pozytywnie zyskujemy lepsze samopoczucie i możemy zyskać to czego chcemy tak naprawdę w swoich myślach, jeżeli tego nie zyskujemy to nic nie tracimy, zyskujemy kolejne doświadczenie życiowe, więc lepiej jest myśleć pozytywnie z negatywnego myślenia tak naprawdę nic nie ma nic a nic ! tak przynajmniej ja myślę, możemy to dołączyć do koncentracji gdzie powiemy sobie : JA POTRAFIĘ SIĘ SKONCETROWAĆ !!! POzdrawiam wszystkiego dobrego....
  13. Myślę, że żadne leki tutaj nie pomogą, myśle, że leki tylko oszukują człowieka i nie pomagają w rozwoju. Potrzebne są nadwysiłki, zwykłe wysiłki nie pomagają. Może spróbuj zacząć koncentrować sie na małych rzeczach, powoli, jeśli sie uczysz to nie ucz się dla nauczycieli, czy poto by dostać lepszą ocenę bo tak trzeba. Ucz się dla siebie dla swojej własnej przyjemność. Do koncentracji wymagany jest bardzo duży nadwysiłek, może pomagać tu relaksacja przy łagodnej muzyce lub myśleniu o pozytywnych rzeczach. Ważna jest tu też samoocena samego siebie. Czasami jest tez tak, że kiedy chcemy tak bardzo się skoncetrowac umykają nam inne rzeczy, myślę, że koncetracja jest tym czymś co pozwala człowiekowi skupić uwagę na tej jednej rzeczy bez utraty postrzegania innych rzeczy. Myślę, że zależne jest to też od człowieka.... "NIGDY O NICZYM W MYŚLACH NIE MÓWIĆ : NIEMOŻLIWE" Pozdrawiam...wszystkiego dobrego....
  14. M_I

    .............

    ............
×