Wczoraj umieściłam pierwszy post tu na forum nie miałam odwagi pisać wszystkiego ,ale dziś postaram się dać zarys tego wszystkiego czym jest spowodowana moja …no właśnie depresja ,nerwica a może po prostu niska samoocena …Jest to strasznie trudne dla mnie i chyba bym wolała aby to było coś nie zależnego ode mnie. Wszystko zaczęło się stosunkowo dawno jak na mój okres życia na tym świecie bo już właśnie weszłam w 9 rok piekła a 2 rok walki o siebie …Piszę na razie bardzo zagmatwanie ,próbuję uciec od tego bólu i wspomnień ,wiem nikt mnie nie zmusza do tego ,ale chcę …Gdy się wszystko zaczęło miałam prawie 13 lat …prawie bo dziś nie jestem w stanie określić swojego wieku w jakim byłam …fascynacje ,ciekawość swojego ciała i innych …pogrążyła mnie w „tym” najpierw dziecinne zabawy w „lekarza” dotykanie się w miejscach intymnych wspólnie z kolegą…młodszym zresztą o 2 lata …potem on poszedł dalej zaczął siłą i bez zgody mojej ingerować w moje ciało …nie było jeszcze pierwszego stosunku ..nie było gwałtu tylko był „ten dotyk” który teraz tak boli ..Potem wcale nie było łatwiej a nawet i gorzej dołączyła się kolejna osoba niestety spokrewniona ….;-( z nim przeżyłam inicjatywę …a to przecież był mój brat …do dziś pamiętam ten napór na moje drobne ciało ten ból rozpychający mnie od środka …stało się ;-( nie mogę tego cofnąć …nie oznaczało to końca potem mój „wspaniały brat domagał się więcej a nawet brał dobrowolnie …stosunki analne okropieństwo ;-( w tym samym czasie to samo czynił mój „kolega” i tak z bratem trwało 5 lat a „kolegą”8 ale to nie wszystko gdy już miałam 14 lat dołączył się następny facet …..dorosły potężny który domagał się …..przepraszam ….ale to już koniec
I takim sposobem spadłam na dno w jarzmo depresji ,z którą walczę już rok …psychoterapia to dla mnie piekło ,farmakoterapia …leki z tej grupy uczulają mnie i dobór ich jest strasznie trudny ….teraz jestem w trakcie zmiany z CILON na SETALOFT czy pomogą nie wiem…
Tylko jeszcze dodam ,rok pracowałam aby zaufać mężczyźnie aby potrafić się przynajmniej przytulić i wszystko to zniszczyłam …siadłam do samochodu prawie z obcym facetem …który zaczął dotykać moje piersi ,wsunął rękę w spodnie ,wepchał okropnego czerwonego członka w usta ,i palce w środek mnie ….nie wiem czy teraz dam radę odbić się od dna ,aby ujrzeć światełko nade mną ,może kiedyś będzie inaczej …