
AsIa85
Użytkownik-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez AsIa85
-
Popieram bieszczady, nad jezioro biale tez bym pojechala bo jeszcze nie mialam okazji
-
Witaj!!I co w zwiazku z tym ze sie odzywasz???????????????????????
-
Dziś byłam u lekarza, twierdzi że te bóle o ltórych Wam pisałam nie sa na tle nerwowym nie wiem może ma i racje. Jutro wracam do pracy po tygodniu chorobowego. Nie wiem czemu ale sie boje, jakis dziwny czuje lek. Boje sie że sobie w pracy pomyślą że kombinuje albo cos takiego. Wiem że moja przełożona wypytywała sie swojego zastępcy czy sie wcześniej skarżyłam na jakieś bóle Dziwna Czy ja musze im o wszystkim opowiadać? Tak to jest pracować z babami!!!!! A tak poza tym to dziś mamy DZIEN ZAKOCHANYCH a ja bede siedziec sama w domu bo moja druba połowka niestety pracuje, smutno mi z tego powodu Ale na tym właśnie polega życie! Czuje że sie pomału zbieram do życia ale nie wiem na jak długo [ Dodano: Sro Lut 14, 2007 11:44 pm ] no i jak tu sie nie zalamywac czlowiek ledwo sie pozbiera a juz nastepna tragedia Moje kochane maleństo (chrzesnica) wyladowala w szpitalu tak mi jej zal Wzieli ja na operacje od razu prawie ze z marszu Chorowala od sierpnia i nie wiedzieli na co i dzis ja wzieli bo stan byl na tyle powazny ze juz nie mozna bylo czekac I jak tu wierzyc lekarzom????????????????????? Ludzie jakie to wszystko jest chore!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ja jestem także z Rzeszowa Jeśli bedziecie chcieli to piszcie Psychologów nie znam, ponieważ jeszcze sie do nich nie wybierałam i ciągle licze na to ze nie beda mi potrzebni POZDRAWIAM
-
Witam bardzo serdecznie Wiekszość z nas stosuje to forum jako jakiś rodzaj terapii, pomocy ze strony innych ludzi Ja nerwicy jako takiej nie mam określonej nie bylam tez u psychologa Trafiłam tu głównie dlatego ze mam wahania nastrojów co negatywnie na mnie działa. Tutaj znalazłam pomoc i wiele ciepłych słow otuchy Wierze że uda Ci sie to również na tym forum odnaleźć Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia!!
-
Ja mam nadzieje że smiechu mozna sie poprostu "nauczyc" . Sama jestem dopiero na etapie "nauki" ale szczerze wierze że jest to możliwe. Są ludzie którzy zawsze sa uśmiechnięci, są też smutaski. Na pewno znacie i takich i takich. Ludzie uśmiechnięci całkiem inaczej wygladaja co pewnie zauważyliście sa rozpromienieni, na peno zdrowsi, dłużej zachowuja młodość A jak sie tego nauczyć? Przebywajac miedzy nimi!!!!! To samo wejdzie w krew i nawet sie nie ogladniemy a juz na swiat bedziemy patrzec inaczej
-
cześć malutka89!!! Tak tutaj możesz liczyć na wsparcie i odrobine ciepłego słowa Też trafiłam tu niedawno ale wiem że takie miejsca sa bardzo potrzebne. Człowiek nie czuje sie odosobniony, nie czuje sie dziwny ze swoimi problemami Pozdrawiam Cie serdecznie!!!
-
Boje się że zrobie krzywdę sobie i bliskim....
AsIa85 odpowiedział(a) na tigaraka temat w Nerwica natręctw
Gina ma racje z nami odejdą!!!! Pisz do nas jak najczęściej!! Pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki!! -
Wiecie, dziś znowu miałam mała załamke, ale zrobiłam sobie takie domowe SPA Wykąpałam sie zrobiłam milion zabiegów pilegnacyjnych, ktore juz od dawna powinnam byla zrobić i czuje sie o niebo lepiej A jutro ide wypedzić z siebie tego demona do Koscila (nie bylam tam od niepamiętnych czasów), nie dam sie za nic w swiecie pograzyć przez ta chorobe. W poniediałek ide do fryzjera i tak sobie zaplanuje caly tydzien bo wiecie co jest najgorsze? Siedzieć bezczynnie w domu i się zamartwić, trzeba to potraktować jak wroga i sprobowac zniszczyć, ciagle probowac, ciagle cos robic zeby ZAPOMNIEC o tym co nas boli Ciekawe czy sie uda! [ Dodano: Sob Lut 10, 2007 6:28 pm ] A tak wogole to najgorsze sa poranki, wtedy to dół jest niesamowity, znacie jakis sposób na to zeby budzac sie czlowiekowi chcialo sie wtawac z lożka, zyc i zrobic cos ciekawego? Popatrzcie sie życie mamy tylko jedno i to tylko od nas zależy jak przez nie przejdziemy, czy radosnie czy w smutku i cierpieniu. Jeszce kawał czsu przed nami, jak go wykorzystamy? Czy życie musi składać sie z cierpinia? Nie
-
Tyle odemnie Doskonale Cie margaret rozumiem bo wiem co u mnie by bylo Mama moze by zrozumiala ale reszta tragedia już sobie wyobrażam te kpiny i smiechy za plecami Dasz rade Ja w to wierze i Ty też uwierz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ania być może masz racje Na pewno wezme to pod uwage pocieszyłaś mnie tym że być może mi nie wypisze psychotropów ale stwierdziłam ze nawet jeżeli bedzie chciał to najwyzej w najgorszym wypadku zmienie lekarza Dziś mam tak dobry nastrój ze nic nie jest w stanie go zniszczyc Czuje sie tak jakby mi wogole nic nie bylo ( moze to dlatego ze jestem na L4 do srody i z praca oraz kolezankami mam swiety spokoj.) Mam nadzieje ze bedzie oki zarowno u mnie jak i u WAS!!! A tak wogole to jest pierwsze miejse gdzie mode napisac co mnie boli i odnajduje zrozumienie DZIEKUJE WAM ZA TO!!!!!!!!! faktycznie takie miejsca sa potrzebne Lekarze to tylko teoretycy Nic lepiej nie pomoże aniżeli czlowiek przezywajacy to samo Pozdrawiam Cieplutko! Trzymajcie sie!
-
Wiatr Tak zrozumiałam Twoje intencje Masz racje wziełam sie za siebie a przynajmniej tak mi sie wydaje ( mam dziś lepszy dziń). Mam nadzieje ze tak zostanie na zawsze bo szczerze sie Wam przyznam że do psychiatry chciałabym pójść w ostateczności No nic zobaczymy jak badania wyjdą Dziś rozmawiałam z mama ze te bole to może na tle nerwowym (po konsultacji tu na forum z Wami) i ona stwierdziła ze tez jej to do głowy wpadło Poradziła zeby sobie kupiś jakieś ziołowe leki np. herbate albo tabletki Co o tym sadzicie? Moze to pomoże? Wiecie bije sie najbardziej tego ze jak pójde do psychiatry to mi przepisze jkieś psychotropy a tego bym nie chciła może sie myle ale może to jeszcze nie jest na tyle poważne zeby brać takie leki Nie chce tu nikogo obrazić albo cos w tym rodzaju ale ja wolalabym jeszce spróbować naturalnymi sposobami Jak juz napisalam moze sie myle
-
Ania1987 dziękuje za poradę na pewno skorzystam Dziekuje za pomoc i życze powrotu do zdrowia
-
Najgorsz z tego wszystkiego są drgawki Ide gdzieś do znajomych czy rodziny to tak sie przejmuje że cała mnie trzesie, o jak mi jest wtedy glupio. Najdziwniejsze że nie zawsze to mam czsem tak a czasem nie i tego nie rozumiem Jest np. identyczna sytuacja czasem mnie tak trzesie ze nie moge posłodzić herbaty a czasem nic To mnie strasznie martwi i przetaza
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie! Jestem dziś tu po raz drugi, czytam Wasze posty i zastanawiam sie czy ten problem dotyczy także mnie. Sprawa jest taka Od matury wszystko sie zmieniło w moim życiu niestety na gorsze. Wprawdzie ja zdałam ale straciłam wiele nerwów, o czym pewnie wiecie. A potem już poleciło, Brak wiary w siebie, pretensje do siebie i całego świata, zawalone studia, ciągła myśl że nie jestem wystarczająco dobra, że nic nie umiem itd. Poszłam więc do pracy w jednej wytrzymałam 5 miesięcy Przez cały ten okres nawet błachostkami okropnie sie przejmowałam, ktoś coś powiedział a ja później przez tydzień zastanawiałam sie co chciał przez to powiedzieć i jaki był w tym jego ukryty cel. W koncu nie wytrzymalam i stwierdziłąm ze to pewnie ta praca tak na mnie działała Fakt była ciężka ale dziś wiem że wiele osób pracuje dużo ciężej. I sie zwolniłam na pewno nie żałuje, problem jest taki że w teraźniejszej pracy czyje sie identycznie. Mam wrażenie że jestem niepotrzebna niedoceniana głupia i wogóle szkoda pisać. Ostatnio zaczeło mnie coś kuć w lewyn boku. Przez trzy dni chodziłam z tym bólem i wreszcie postanowiłam pojsc z tym do lekarza jestem na zwolnieniu lekarskim i narazie odpoczywam alekarz prowadzi badania, Możliwe że mam faktycznie coś z żołądkiem ale może podłoże tego bolu to wlaśnie nerwica Jak myślicie?