Ja aktualnie nie jestem na paro już od paru miesięcy, ciągne jakoś na Wortioksetynie (Brintellix), ale o ile na początku było ok, tak co raz częściej miewam lęki, silne odrealnienie. Paro po kilku latach miałem wrażenie że się wypaliło i czułem się pusty bez emocji, nic mi się nie chciało. Standardowo nie wykluczam możliwości powrotu, może po przerwie znowu coś zaskoczy. Ja byłem na 20mg, swoją drogą na 30mg to nie szło dwójki w kiblu ogarnąć, betonowe kloce raz na tydzień