carlosbueno

Nie chcą przyjeżdżać bo zarobki są relatywnie niskie i nie ma socjalu. Ja na miejscu polskich polityków przyjąłbym tych obiecanych przez Kopaczową "uchodźców" rozlokował przy granicy z Niemcami i nie dawał żadnego socjalu, od razu by uciekli do Reichu. Problemem nie są emigranci jako tacy a ta sprowadzana przez mafię islamska dzicz której obiecano tu życie jak pączek w maśle za samo istnienie. Ci ludzie zapłacili naprawdę gruby szmalc przemytnikom i oczekują że wszystko im dadzą a tu się okazuje że nie do końca tak jest. Nawet Ukraińcy gdyby mieli możliwość pracy na zachodzie Europy w mig by stąd wyjechali tylko co wtedy z polskimi przedsiębiorcami

Jakby pracodawcy lepiej płacili to by nie odchodziły. Wg mnie wszyscy wrogowie Pis powinni po prostu nie brać 500 plus, państwo by się mniej zadłużało a oto przechodzi chodzi zwolennikom PO i Petru.

Bo w Polsce ponad 90% z nich jest nieszkodliwa a często więcej wnosząca do społeczeństwa niż rodowici Polacy. Jest tak dlatego że jest ich mało i nie tworzą grup, musza się przystosować, poza tym spora cześć z nich studiowała w Polsce i tu została a to spora różnica w porównaniu do często półanalfabetów osiedlających na zachodzie Europy. A Ukraińcy to jeszcze inna para kaloszy robią za tanią siłę roboczą tak jak Polacy na zachodzie. Muzułmańscy imigranci w latach 70 czy 80 tych też nie stanowiły większego problemu, zaczęły się one w latach 90-tych i wynikały raz z ogromnej ich ilości a dwa większego radykalizmu 2 pokolenia które nie chciało już być tylko tanią siła roboczą, choć w większości nie uzyskało kwalifikacji by nią nie być. No i oczywiście islam się zradykalizował dzięki wpompowaniu setek miliardów przez saudyjskich wahabbitów.

Przecież oni do 2007 roku się tym głownie chwalili, podatek liniowy, ogólne obniżenie podatków i ułatwianie życia przedsiębiorcom to były ich postulaty a co z tego wyszło wszyscy widzieli. Teraz już z tego liberalizmu chyba zrezygnowali nawet w postulatach , jedyne czym są to antypis.

Wielu twierdzi że im mniej państwo się w tą gospodarkę wtrąca tym lepiej także lepiej niech się zajmuje bzdetami. Poza tym większość polityków poza Korwinem rzecz jasna ma zbliżone poglądy gospodarcze czyli takie które gwarantują duże poparcie wyborców czyli mieszanka socjalizmu, interwencjonizmu z deklaratywnymi niskimi podatkami. W ostatnim 28 leciu najbardziej obciążenia podatkowe podniosła rzekomo liberalna PO a obniżyła lewicowa SLD także nikomu już nie można ufać.

Co Ty masz z tym Pisem, to jakaś obsesja. Ja nie należę do tej partii ani nawet na nią nie głosowałem. To chyba przedawkowanie TVN i wyborczej oni tez wszędzie widzą PiS.

Lilith, nie tylko w hotelarstwie tyle się pracuje ja zwykle 250 h miesięcznie przekraczam a i do 290 h dochodziłem mimo oficjalnie pracy 40 h w tygodniu. Polskie prawo pracy ma się nijak do rzeczywistości i moim zdaniem powinno się je nawet lekko załagodzić bo wtedy może nie byłoby tak nagminnie omijane choć znając polskich pracodawców mogłoby tak wcale nie być.

Od tego są programy typu "nasz nowy dom" różne programy tzw interwencyjne i sensacyjne doniesienia gazety Fakt gdzie pokazują że jacyś Polacy żyją bez łazienki, prądu czy z grzybami na ścianach. No ale tacy ludzie nie mają instagramów i fb a nawet jak mają to tego nie pokazują tylko np zdjęcia z zabawy w remizie czy z koncertu disco polo. Ciekawe jest to jak np pokazują biedę w UK, bieda to tam życie na zasiłku, bycie otyłym i picie hektolitrów piwa no ale z prawdziwa biedą to nie ma nic wspólnego, kto wie może polska bieda tez tak będzie wyglądać a może nawet już gdzieniegdzie wygląda.

Ja nawet nie wiem co to jest instagram no dobra sprawdziłem w google, czy coś na kształt fb tylko że z samymi fotkami, kolejna forma konsumpcji na pokaz. Poza tym zdjęcia zamieszczone zdjęcia można preparować, wyciąć swoje ciało i umieścić je na plaży Bahama,a zamieszczone zdjęcia rzekomego naszego mieszkania i auta nie musza być naszą własnością. Kiedyś człowiek mógł imponować przed swoimi sąsiadami, rodzina a dziś przed wszystkim znajomy z fejsa czy innego portalu, zwykła ludzka próżność ale doskonale wpisująca się w konsumpcyjny model życia. A może ja jestem na to już za stary bo tego nie ogarniam.

To nie ma nic do tego, w Polsce religijność pokrywa się z grubsza z mapą przedwojennej Polski podobnie jak poparcie dla PiS chociaż w ostatnich wyborach zyskali nawet niektóre tereny ziem odzyskanych. Zresztą odeszliśmy już daleko od głównego wątku

Mieszkańcy pgr to margines społeczny. Mogę powiedzieć, że bezdomny nurek też nie chodzi do kościoła, a jest biedniejszy od rolnika konserwatywnego. Przy takich zjawiskach ważne jest pojęcie skali, czyli wielkość próby z której można by wyciągać jakieś wnioski. Na pewno statystycznie wyjdzie że im bogatszy Polak tym rzadziej chodzi do kościoła, ale nie będzie to jakaś wielka korelacja, religijność w Polsce jest mocno zregionalizowana i przepływa bardziej na linii miasto- wieś niż dochodowo. Najbardziej religijny region to okolice Tarnowa na pewno nie za bogate ale najmniej religijne wcale nie jest Warszawa czy Trójmiasto tylko Łódź i zachodnie Pomorze które raczej bogate nie jest.

To trochę uproszczenie, w Polsce np byli mieszkańcy pgr zwykle do kościoła nie chodzą a są zwykle biedniejsi od konserwatywnych rolników z dziada pradziada. Oczywiście zwykle w bogatych krajach mniej osób wierzy niż w biednych ale sam ateizm czy świeckość nie jest źródłem bogactwa a religijność źródłem nędzy. Poza tym Europa zachodnia przynajmniej ta bogata nie była/ jest katolicka a głownie protestancka a protestantyzm odgrywał rolę w kumulacji kapitału i pracowitości. Dzisiejsza era konsumpcjonizmu nawet trochę faworyzuje katolicyzm, bo nie gdzie jak przed kościół zajechać nową wypasioną bryką, wyprawić wystawne wesele czy komunie świętą, mozna tez zaimponować sakrowyjazdem nie tylko do Watykanu czy Lourdes ale nawet do Meksyku protestanci tego nie praktykują.

Liber8, Chrześcijaństwo łatwiej atakować niż islam bo za to niewiele grozi, obraza islamu to ryzyko utraty życia i nagonki medialnej. Najgorsze jest że osoby które obrażają Chrześcijaństwo kochają islam to jest najbardziej chore no ale to czysty marksizm kulturowy którego celem jest atak na większość i popieranie różnych mniejszości nie ważne co one sobą reprezentują.

Tylko że liczba ofiar terrorystów w Europie to jest ułamek tego ile osób ginie w Azji czy Afryce wskutek działań różnych islamistycznych grup choć nie koniecznie ma to podłoże czysto islamskie. My tu robimy aferę jak zginie parę osób a w takim Iraku czy Syrii nie ma tygodnia by nie było wybuchu gdzie giną setki osób plus do tego zbrodnicze działania ISiS, boko Haram itp.

Od kiedy jest "już"? Od "Czerwonych brygad", czy od pisiorskiego bełkotu? Tylko że tzw czerwony terroryzm był celowy wymierzony w finansistów, polityków, instytucje a ten islamski zupełnie przypadkowy i potencjalnie każdy może zostać ofiarą. Ale racją jest to że media poświęcają jemu zbyt dużą uwagę dużo gorsze od terroryzmu jest nietolerancja islamu i zwykłe przestępstwa popełniane przez muzułmanów typu kradzieże, pobicia, gwałty o których się milczy. Ja jestem przeciwny wpuszczaniu tzw uchodźców do Europy nie z powodu terroryzmu ale z tego że będą oni obciążeniem finansowym dla Europy i problemem kulturowym przez swoją średniowieczną religie.

Madzia Ogórek, obecnie guru TVPiS przewidziała to parę tygodni temu A wracając do tego artykułu ze statystykami to lewacy już powinni się bać na bliskim wschodzie homoseksualizm moralnie akceptuje od 0 do 2%, wiem w Polsce tez mnóstwo ludzi tego nie akceptuje ale na pewno nie 98 czy 100% i dlaczego lewactwo broni tak islamu skoro szariat którego chcę większość muslimów nakazuje zrzucać gejów z dużej wysokości.

Warto przeczytać kogo Europejscy politycy chcą tu sprowadzać i jakie poglądy wyznają muzułmanie https://euroislam.pl/problem-z-imigracja-to-nie-tylko-terroryzm/ na pewno to ciekawsze niż zajmowanie się kolejnymi atakami terrorystycznymi. Dla przykładu 86% Egipskich muzułmanów popiera kare śmierci za odejście od islamu, 81% popiera kamienowanie za cudzołóstwo, 100% nie pozwoliło by córce wyjść za niemuzułmanina, w innych muzułmańskich krajach jest niewiele lepiej a przecież po przybyciu do Europy poglądy im się nie zmienią, ba nawet część się jeszcze bardziej radykalizuje. Terroryzm to jest pikuś gorsze jest ich wstecznictwo i amoralność w zachodnim znaczeniu. Europa zmierza ku średniowieczu a pierwszymi jej ofiarami będą lewacy który nie tylko ich sprowadzają ale ich bronią i pozwalają na wszystko w imię politycznej poprawności.

Ciekawe czy powyższa sytuacja z filmiku jest prawdziwa, być może tak bo większość ludzi walących do Europy ma o niej blade pojęcie, a często wierzą przemytnikom którym zapłacili grube pieniądze że dają tu wszystkim pieniądze, mieszkania i samochody za friko. Tylko jestem ciekawy jak przeżyli te pół roku w Polsce to jest zastanawiające.

Liber8, Zapomnieli dodać że to JP II rozpoczął odwiedzanie meczetów i mycie nóg muzułmanów, gdyby dziś żył to mówiłby prawdopodobnie o uchodźcach to samo co Franek. Europie potrzeba prawdziwej świeckości a nie marksizmu kulturowego czy reaktywacji Chrześcijaństwa, choć z dwojga złego wole już Kościół niż marksistów kulturowych którzy są opętani niczym Stalin i Mao w bronieniu swoich mniejszości i porąbanych wizji kosztem białych rozumnych ludzi. Oto do czego zmierzają wrogowie cywilizowanego świata

Dziś studia wyższe w Polsce osiągnęły status wykształcenia podstawowego. Oczywiście nie wszędzie i nie wśród wszystkich grup społecznych ale w wielkich czy nawet średnich miastach wśród przynajmniej średnio sytuowanych mieć dziecko które nie skończyło studiów czy być 30 latkiem bez tego papierka to wstyd. Oczywiście jest to bzdura bo wyższe wykształcenie nie jest przepustką do kariery czy wielkich pieniędzy, dobry budowlaniec czy kierowca tira zarobi zwykle dużo więcej od magistra. Mam nadzieję że nadejdzie moda na kształcenie zawodowe a nie masowe studiowanie które przy obecnych niedoborach na rynku pracy straciło funkcję przechowalni dla potencjalnych bezrobotnych.

Najbardziej za Franciszkiem przepadają lewicowe media i ateiści. Dla mnie byłby ok gdyby nie jego uwielbienie dla islamu, zamiast zorganizować pomoc(również militarną) nękanym przez muslimów Chrześcijan to myje im nogi i mówi jaki to islam jest pokojowy. No ale bierze przykład z JP II tylko wtedy islam jeszcze tak oszalały nie był. Kiedyś łacinę musiał znać każdy kto chciał uchodzić za intlektualiste ale to dawne czasy.

W przedwojennej Polsce a nawet tuż po każdy z maturą znał łacinę przynajmniej podstawy a dziś nie znają nawet profesorowie. No ale w sumie to martwy język, choć znając go łatwiej się nauczyć wielu innych. Ja znam może z 10 sentencji typu Pecunia non olet czy dura lex, sed lex i nic poza tym ale to i tak więcej niż statystyczny Polak, kiedyś przed zmianami soborowymi nawet prości ludzie troch łaciny w kościele liznęli a teraz już nic.

Problemem nie są wędrówki ludów tylko sam islam, do póki się nie wykorzeni tej patologicznej ideologii nie będzie spokoju. Komunizm udało się powstrzymać ale on nie miał 14 wieków tradycji, zakorzenienia i boskiego pochodzenia. Wczorajszy zamachowiec to nie żaden uchodźca urodził się w UK w latach 60-tych no ale złapał bakcyl islamskiego oszołomstwa o którego tam łatwo słysząc co wyprawiają tamtejsi imamowie, zresztą czasem starcza sam internet, ale póki co FB tropi bardziej mowę nienawiści i rasistów a nie islamistów.

Nigdy nie rozumiałem tych fascynacji relikwiami, rzeczami, miejscami świętymi to jakaś dziecinada dla mnie do tego sprzeczna z naukami Jezusa i pisma świętego które przecież zwalczało bałwochwalstwo. To chyba jakieś pozostałości po wierzeniach pogańskich no ale Kościół rzymski to ochoczo przejął bo prosty lud się tym jara do tego stopnia że w średniowieczu po Europie krążyło tysiące palców, zębów i innych części ciała i krzyża Jezusa oraz innych świętych.

Nie znam sprawy, ale to akurat nie problem, w końcu jak nie chce podjąć pracy w otoczeniu wódki i wieprzowiny, może zmienić pracę. Gorzej gdyby domagał się usunięcia tych produktów ze sklepu, żeby mógł tam pracować albo kupować. Polak,czy Ruski chcę pracować.A taki islamista,mówi.Dajcie mi zasiłek,ot filozofia muzułmanów.Nic nie robić i brak zasiłek. Niektórzy imamowie uważają życie na zasiłku za formę dżizji( podatek płacony przez niewiernych) i nawołują aby muzułmanie tak żyli w Europie. No ale też mieszkając w UK widziałem jak wielu Turków czy Kurdów pracowało od rana do późnej nocy w swoich kebabach, fast foodach i sklepach na co rodowici Anglicy by się nigdy nie zgodzili, także nie można ich wszystkich wrzucać do jednego worka.