carlosbueno

Co do meczu Włochy-Anglia to i tak myślę że obie te ekipy wyjdą z grupy bo mimo amazońskiego klimatu zagrały o niebo lepiej niż Urugwaj a Kostaryka jednak za słaba jest mimo wszystko. Dziś poza tym o północy mecze jakoś mniej ciekawe się wydają ale czasami właśnie takie są najciekawsze, myślę że Szwajcaria i Francja wygra a ta druga raczej na pewno a Argentyna rozniesie Bośnię wysoko.

Urugwaj przegrywa z Kostaryką, ale przyznać trzeba że Urugwaj gra słabo bez wyrazu i gorzej od tej skazywanej na pożarcie Kostaryki. Chyba tylko Suarez może ich uratować.

Tu akurat w 2 strony się pomylił Karnego nie było ale bramka na 3 1 nie powinna być uznana. Ale póki co 3 mecze w kazdym rażące błędy sędziowskie wypaczające wynik.

Na poprzednim mundialu Hiszpania tez zaczęła od porażki a Holandia często dobrze zaczyna a źle kończy. No ale 5:1 to deklasacja a Robben z van Persim w forme nie do zatrzymania.

Z Afrykańskich drużyn chyba Ghana jest najlepsza ale ma w grupę Niemcy i Portugalię, także będzie ciężko, WkS ma dobry skład choć już trochę wiekowy i przeciętną grupę ale szanse na wyjście gdzieś 50%.

Oglądałem ostatnie pół godziny meczu Meksyk- Kamerun te 2 bramki nieuznane tylko w powtórce wdziałem, ale z taką grą Kamerun nie ma co szukać na mistrzostwach, zero zespołowości nikłe zaangażowanie wcale bym się nie zdziwił jakby byli najsłabszym afrykańskim zespołem. Meksyk wyglądał nieźle z Chorwacją powalczą o 2 miejsce. A co do meczów z grupy B licze na Hiszpanów i Chilijczyków, oby Holendrzy odpadli.

Pierwszy mecz już drukowanie dla gospodarzy to wstyd żeby Brazylii musieli pomagać sędziowie.

Tu się zgodzę. Osoby radzące ze w życiu( zwłaszcza te to eksponujące) mnie drażnią bo czuje się jeszcze mniej warty. No ale jest sporo osób z naprawdę poważnym problemami np mąż alkoholik a dzieci na utrzymaniu, jakaś poważna choroba, poważne problemy finansowe itp nie konieczne czuje się z tym osobami związany bo mają problemy wręcz czuje się że moje są nie warte ich uwagi czy wręcz śmieszne.

Problemy to ma większosć ludzi chodzi chyba bardziej o problemy psychiczne czy ogólnie wrażliwość( nadwrażliwość), ba znam takich co naprawdę mają, mieli dużo większe problemy niż ja a jakoś wspólnego języka nie nawiąże z nimi bo ja realne, zewnętrznie to wielkich problemów nigdy nie miałem.

No ale jest przecież cudowne dziecko Murinho Torres, który bramkę ostatnią strzelił chyba w na Olimpiadzie w Berlinie w 36stym? W reprze gra lepiej, no ale jest przecież jeszcze Diego Costa z Atletico.

Chciałbym żebyśmy my tak leżeli bo poza Lewandowskim nikogo nie mamy na poziomie. A to że Hiszpana grała bez napastnika wynikało z taktyki a nie z braku klasowych napastników. A co do mistrzostw już wtopa bo nie mają sygnału z ceremonii rozpoczęcia, miejmy nadzieje że na mecz zdążą bo i tak nie cierpię otwarć zamknięć imprez sportowych.

Gomez nie jedzie a dziadek to Klose. Ale Hiszpania na euro 2012 też grała często bez napastnika a tytuł zdobyła zresztą jest Muller ,Schurle, Podolski a oni też sporo bramek mogą strzelić.

Semir, Serbii na mundialu nie ma, a ja jakoś na Belgię nie stawiam same nazwiska nie grają z grupy pewnie wyjdą bo słabą mają ale dalej to nie wróże im sukcesu. Myślę że Francja która ostatnio na mistrzostwach kiepsko grała teraz może się odrodzić. No i Anglia choć za na nie przepadam nikt na nią nie stawia tak jak 8 czy 4 lata temu i to może być atutem ten brak presji.

No to przecież ja tak samo. Ile razy stałam na pasach a tam ktoś w elce stoi mimo, że ma zielone. Śmiałam się wtedy ale kurcze, jak ktoś tak się będzie ze mnie nabijał to kiepsko będzie A niech mnie tylko ktoś znajomy zauważy Ja nie znam się na ruchu drogowym, przepisach, autach, nawet nie wiem kto dobrze jeździ a kto nie, już samo to że ktoś ma prawko to już dla mnie wielkie osiągniecie. Nie wiem ja ludzie się radzą zwłaszcza w dużych miastach, albo przy parkowaniu na małej przestrzeni mnie to wszystko przeraża jak tylko o tym pomyślę. Ja nawet stron nie rozróżniam.

No tak jak się studiuje taki kierunek to można tylko Chorwacji kibicować albo Bośni ewentualnie. Gdyby wszystkie kraje byłej Jugosławii połączyć wyszedł by chyba jeden z najlepszych przynajmniej personalnie zespołów świata, bramkarza ze Słowenii, obrońców wziąć z Serbii pomocników z Chorwacji a atak z Bośni i medal byłby niemal gwarantowany. No ale nawet podzielona na 6-7 państw każdy kraik jest i tak wiele lepszy od Polski.

Ja w porównaniu do większości żeby nie powiedzieć wszystkich ludzi w pracy(zarówno obecnej ja i wcześnejszych) z jednej strony strony czuje się zbyt mądry czy bardziej oczytany, dysponujący dużo większą wiedzą ogólną ,rozwiniętym słownictwem i samoświadomością. A z drugiej strony tej typowo życiowej związanej z bezpośrednio z pracą( zwłaszcza gdy robiłem w budowlance) z osiągnięciami życiowymi typu prawo jazdy, posiadanie partnera, jakiegoś dorobku materialnego, samodzielności czuje się jak totalny imbecyl na poziomie 18 latka albo i nawet gorzej bo zwykle oni więcej osiągnęli w życiu niż ja.

Ja tam czekam na mundial, w końcu będzie co robić wieczorami, oby tryumfowała ofensywna piłka a nie murowanie bramki. Faworyta ciężko wskazać niby Brazylia ale mogą ich nerwy zjeść a może Hiszpania choć tiki taka chyba jest w odwrocie( ale 2 drużyny hiszpańskie grały w finale LM). Póki co mam nadzieję że Anglia nie wyjdzie z grupy bo nie lubię tej nacji.

Prekariusze nie borą udział w wyścigu szczurów co najwyżej w wyścigu o jakąkolwiek prace. Ale to zaplanowana stratega neoliberalizmu utrzymywanie ciągłego bezrobocia aby chętni nawet do najgorszych, najmniej płatnych, tymczasowych prac się zawsze znajdowali. Za granicą miejscowi, tubylcy wolą żyć z socjalu niż iść do takiej pracy ale imigranci i to wezmą bo u nich w kraju np Polsce jest jeszcze gorzej żadnego socjalu nie ma.

Większości nie stać stąd mamy ta niski przyrost i kto może ucieka za granicę. A co do malowania to wciąż chyba na portretach i krajobrazach można jeszcze zarobić, a ambitne malowanie to dla jednostek jest, które mają odpowiednie dojścia, szczęście i bóg wie co jeszcze.

Ja też mam 2 lewe ręce, u faceta to szczególnie niemile widziane. No ale trzeba jakoś z tym żyć choć wiadomo że kariery w wielu dziedzinach nie zrobię.

No tak u nas jak to mówi Ikonowicz jest prywatyzacja zysków i nacjonalizacja strat. W Norwegii jest dużo ropy i gazu to na wiele se mogą pozwolić ale też brak tam jak w całej Skandynawii korupcji i to jest poważne źródło oszczędności którą można np przeznaczyć na socjal. W takiej Skandynawii gdzie płace są wielokrotnie wyższe i podatki też koszty budowy różnych rzeczy są zbliżone do polskich bo nie ma korupcji która generuje w Polsce największe koszty mimo taniej siły roboczej.

No ale za rządów PO prekariat rozrósł się niemiłosiernie( choć to akurat tendencja ogólnoświatowa) i wpisuje się to w liberalne hasła platformy choć trudno ją nazwać liberalną gdy zwiększa podatki i biurokracje. Ale jednak prawa pracowników( osób pracującyc bo pracujący na um. zlecenie, dzieło itd nie mają praw pracowniczych) są systematycznie zmniejszane w myśl ideologii neoliberalnej i tu platfusy są jak najbardziej liberałami tak samo jeśli chodzi o zwiększające się dystans miedzy biednymi a bogatymi, dostęp do służby zdrowia itp . Czyli mamy w Polsce dwa nurty jeden liberalny i drugi socjalistyczny i oba działają na niekorzyść ogółu a na korzyść ludzi władzy( i ich ziomali) i biurokracji. Dojebać biednym więcej podatków, pozbawić ich wszelkich praw aby milion biurokratów i szwindlerów żyło jak pączki w maśle.

Ja też nienawidzę matematyki, no ale bez niej świat by się tak nie rozwijał. Ale tez za humanistę się nie uważam, jestem raczej mało ukulturalniony nie chadzam do teatrów, kina( ultrasporadycznie) nie słucham muzyki klasycznej ani nie czytam poezji i jestem raczej człowiekiem o płytkiej duchowości .

No ale Gowin był kupę lat w PO. choć same poglądy gospodarcze partii Gowina są dużo bardziej realistyczne i jednak nie tak skrajnie nieludzkie jak Korwina.

Akurat czytanie książek i inteligencja nie muszą iść koniecznie z sobą w parze. Oczywiście czytanie zwykle zwiększa zakres wiedzy, słownictwa, wyobraźnie ale czystej mierzonej w IQ inteligencji raczej nie zwiększy i nie pomoże w rozwiązywaniu zadań matematycznych czy problemów technicznych gdzie jednak wrodzone predyspozycje plus zainteresowania są kluczowe.