Nel

wiola173, po prostu....nie potrafie z nią rozmawiać...znowu mi zrobila wyklad na moj temat mając pod łokciem mojego syna...a jak prosilam zeby nie przy nim to ze on nie słucha....widziałas kurfa jakies dziecko co nie slucha jak sie mowi nie do niego? I prosze ja a ona nie przesadzaj i mi wsadza jaka to ja jestem beznadziejnie nieodpowiedzialna i zmienna i niedojrzała i ona juz nie ma sily i wszystko wokoł niszcze i sie z ludzmi nie licze i zawsze musi byc jak ja chce i ze po trupach do celu i ze lepiej zeby ona umarła i takie pierdolenie przez kwadrans...to juz nie zdzierżylam i za 10razem jak poprosiłam zeby nie przy michale to wybuchłam....no to pierdolnęła sluchawka...a teraz mu tam pewnie sączy jad do ucha swoją wersję....a ja tu siedze i jestem bezradna i nic mu nie wytłumaczę...a potem wróci i zapyta - mamusiu a dlaczego ty nie kochasz babci przeciez to twoja mamusia.....babcia mowila.... robi z nim to samo co zrobiła z gabi i co robiła całe zycie ze mna - jedno wielkie pierdolone poczucie winy znowu sie czuje jak gówno i padalec i szmata

Ka_Po, kochanie, przecież nie jestem, bawcie sie dobrze, ciesze sie strasznie ze macie taka mozliwość i ze ci to pomaga i ze mozesz naładowac akumulatorki przed walką, żebym była bliżej to bym sie przylączyła do was...tak egoistycznie napisalam , wybacz mi, pozarłam sie z matką przed chwilą, straciłam głos tak sie darłam...chyba jednak wykupie ta poetre...cala sie kurfa trzęsę...normalnie w tej chwili to chyba bym ją mogła zabic

kurfa....znowu sie pokłocilam z matka....to jest jakis obłęd.... znowu sie dalam wmanewrować...

Ka_Po, aaaa bo ty chyba tez to swiństwo bierzesz...ketrel chyba, tak? ha....pomieszkacie sobie razem....ależ wam zazdrozcze...moze juz nie pisz...bo sie zła robię...

Ka_Po, ciocia KAsia już wyzarła leczo i wrócila do domku ? kasiątko, to zbieraj :)

Dariusz_wawa, moze sie boi ze go nie zabiorę Thazek, no chyba ktos to sprawdzil...monitor przekłamuje

Dariusz_wawa, no tak....powinnam...ale w pt burczał odkurzaczem do 1 nad ranem a dzis sie szamocze po garażu....chyba cos zezarł na mieście....bo ja mu nic nie dosypalam

Bosz...mój to chyba na amfie jest...sprząta od pt non stop...męczy mnie samo patrzenie

Michuj, skoro tak cudnie...to po co ci benzo...?

Thazek, no dobra....długofalowo owszem...moze ci pomogła, ale po co sie było tak mordowac na początku...to nie rozumiem... Michuj, ja to ci do pięt nie dorastam

wiola173, wiem...ja na benzo pije...ale ze swiadomością...przy SSRI nic nie pisza ze nie wolno pic a przy anfrilu jednak tak....to cos w tym musi byc ... ale tsss jasne :)

Michuj, a ty to juz jestes normalny lekoman...

Thazek, to ty twardziel jestes...albo masz małe strachy a do kosza nie wolno bo sie srodowisko zatruwa

miałeś i co....zwiał od ciebie?

Michuj, tez prawda....wszytsko ci wpisza zebys w razie czego nie mógł miec pretensji ze nie otzregali...cwaniaki...

Michuj, a poza tym pic nie wolno a wlasnie czytałam ulotkę sertagenu....no porazka - skutki uboczne - bezsenność, senność....po przecinku... mozna tak diametralnie róznie na lek reagowac? No to chyba ja mam bezsenność... utrate apetytu owszem, suchosci w ustach nie, spadek libido owszem.... SSri ma jednak mniej wypisanych skutkow ubocznych No ... my jestesmy zaburzeni...to nam wolno

Michuj, koszmarne sny i pogłębienie stanów lękowych....mnie troche odstraszają

Michuj, oj ty ...wzrokowcu Nie wiem...moze od razu powinnam dostac więcej a nie tak po trochu...bo widze ze sie przyzwyczajam i juz na mnie toto nie dziala... bardziej na początku zadzialalo 25 niz teraz to 100, no ale drugi dzień to bez przesady....czepiam sie...

a dostałam poetrę (kwetiapina) ....ale na razie recepta lezy w aptece ... mam mieszane uczucia...napisane ze sie tyje

Michuj, nie wiem....wczoraj mi nie było wcale pluszowo...dzis na razie tez nie jest...moze jutro... wiola173, znaczy stracilam apetyt...reszta mi sie unormowala po jakichs 3 tyg w międzyczasie bralam 75 wiec nie zrobiłam od razu dubla...nawet niew iem jakie tam sa w ulotce wpisane skutki uboczne, pamiętam ytlko suchosć w ustach, chyba nie mam

Tez siedze w koszuli...ale mam ladną to co tam...Rano nie zdążyłam sie ubrać...potem znowu spalam...a teraz to juz ciemno to wolno :)

wiola173, wogóle czy od wczoraj?

A jestem na setce sertagenu od wczoraj ...

Dariusz_wawa, no dzis to niestyty nie... Michuj, B U R Z A

Dariusz_wawa, a ty co? skąd wiesz ze sie najadlam ? Ale nie mruczy....za oknem mruczy, az tak duzego brzucha nie mam zeby za oknem mruczał