Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ardash

Użytkownik
  • Postów

    298
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Ardash

  1. olga przede wszystkim nie czytaj niczego w necie, bo wiadomo, jak to na nas wplywa. Mozliwe, ze podraznilas pieprzyk nie zdajac sobie z tego sprawy. Masz go na brzuchu, jest przykryty ubraniem, wiec wiadomo, nie rzuca sie w oczy. A kiedy masz wizyte u dermatologa?
  2. Witajcie moi drodzy Chyba jakas zla aura panuje dla hipochondrykow Ja rowniez czuje sie kiepsko Dopiero co kuzwa uporalam sie ze sraczkami, ktore towarzyszyly mi od ostatniego schizu a tu juz kolejna jazda... W sobote wyjezdzam na wakacje, pakowania od cholery a mnie wszystko z rak leci i tluke sie po chalupie jak Zyd po pustym sklepie. W zoladku sciska, w gardle sciska, boli mnie lewa noga i prawa stopa...noz kuzwa zwariowac idzie. scooby trzymam kciuki za usg. Jest tak jak pisala malenstwo: jesli zmiana jest miekka i ruchoma to dobry znak. Mnie tez to lekarz powiedzial jak w lutym cos sobie w cycku wynalazlam.
  3. ellwe jesli chodzi o mnie to wlasnie ta racjonalizacja sprawia mi najwiecej problemow. Jak cos sobie wkrece to wylacza mi sie logiczne myslenie Co do odwiedzania lekarzy i robienia badan to ja z tych hipochondrykow, ktorzy unikaja tego jak ognia. Mam nadzieje, ze wkrotce uda ci sie zapanowac nad lekami i depresja. Dalas rade hipochondrii to i temu dasz rade
  4. ellwe jesli chodzi o mnie to wlasnie ta racjonalizacja sprawia mi najwiecej problemow. Jak cos sobie wkrece to wylacza mi sie logiczne myslenie Co do odwiedzania lekarzy i robienia badan to ja z tych hipochondrykow, ktorzy unikaja tego jak ognia. Mam nadzieje, ze wkrotce uda ci sie zapanowac nad lekami i depresja. Dalas rade hipochondrii to i temu dasz rade
  5. Ellwe oby tak bylo Chociaz na dzien dzisiejszy trudno mi w to uwierzyc A jak ty sobie radzisz?
  6. Ellwe oby tak bylo Chociaz na dzien dzisiejszy trudno mi w to uwierzyc A jak ty sobie radzisz?
  7. nefretis popieram twoja psycholog w 100%. Sama widzisz, co sie z toba dzieje, kiedy naczytasz sie info w necie Aniulec no wlasnie, to wszystko nie jest proste, dlatego polecam terapie.
  8. nefretis popieram twoja psycholog w 100%. Sama widzisz, co sie z toba dzieje, kiedy naczytasz sie info w necie Aniulec no wlasnie, to wszystko nie jest proste, dlatego polecam terapie.
  9. Aniulec niestety obawiam sie, ze samo nie przejdzie...sama zmagam sie z hipo.juz 4 lata i wiem jaka to podstepna malpa nefretis zadnego Crohna nie masz, zapewniam cie, a wiem, co mowie, bo u mojego wujka podejrzewali ( w rezultacie okazalo sie, ze ma celakie).Powiem ci wiec, ze twoje objawy to nie Crohn!!
  10. Aniulec niestety obawiam sie, ze samo nie przejdzie...sama zmagam sie z hipo.juz 4 lata i wiem jaka to podstepna malpa nefretis zadnego Crohna nie masz, zapewniam cie, a wiem, co mowie, bo u mojego wujka podejrzewali ( w rezultacie okazalo sie, ze ma celakie).Powiem ci wiec, ze twoje objawy to nie Crohn!!
  11. Nasmarowalam posta, wyslalam i nie ma go...WTF nerwa ja lubie hydoksyzyne :) Delikatny lek i spie po nim jak niemowle Aniulec pisalam o tym w poscie, ktory znikl, wiec raz jeszcze: sprobuj terapii ( ewentualnie wspomaganej doraznie lekami). Hipochondria wymaga duzej samodyscypliny i pracy nad soba. Bez terapii trudna z nia skutecznie walczyc. Ale przede wszystkim nie czytaj i nie szukaj zadnych info o chorobach...to podstawa.
  12. alu biedulo, to rzeczywiscie cie dorwalo, ze az pigulami musialas sie ratowac Ja tez dzis czuje sie kiepsko. Glowa mi doslownie peka Nie wiem, czy to wina pogody (u nas tez pada) czy tez zaczynajacego sie okresu, czy moze jednego i drugiego. Czuje, jakbym miala na glowie zaciskajaca sie obrecz
  13. Aniulec w listopadzie 2013 usuwalam znamie na plecach na wlasne zyczenie bo lekarz nic zlego tam nie widzial choc bylo duze i nierowno wybarwione. Wynik byl ok. Ale od czasu do czasu strach wraca. Co moge ci doradzic to przede wszystkim przestac czytac i szukac info w necie. Doktor google zadnemu hipochondrykowi jeszcze nie pomogl!!!
  14. Milena to, ze synek nie byl chory to nie znaczy, ze jego organizm nie mial do czynienia z zadnym wirusem. Lekarz tlumaczyl mi, ze nadz uklad immun. dziala tak, ze jesli pojawia sie jakis wirus czy bakteria to nasz organizm zaczyna z tym walczyc. Wcale nie musimy zachorowac. Duzo infekcji przechodzi sie bezobjawowo a przeciez organizm z nimi walczy. Multum dzieci przez pierwsze 3 lata zycia ma bez przerwy powiekszone wezly chlonne, niewazne, czy sa chore czy nie.Ja jakies 7 lat temu mialam powiekszony wezel na szyi ( byl jak orzech laskowy) a wcale nie bylam chora. Wtedy wlasnie lekarz mi wylumaczyl jak dziala nasz organizm. Tak, ze moim zdaniem mozesz spac spokojnie:) Aniulec duzo nas...niestety Ja tez obecnie mam faze na znamiona i pieprzyki.
  15. milena skoro badania sa ok to uwierz, ze z synkiem wszystko w porzadku. Poza tym potwierdze to, co powiedzieli ci lekarze, a mianowicie, ze dzieci tak maja. Moje tez tak mialy, dzieci moich znajomych rowniez. To normalna reakcja organizmu. Uklad immunologiczny dzieci jest w stanie rozwoju, ciagle styka sie z nowymi zarazkami, bakteriami.Powiekszony wezel to tez znak, z uklad immunologiczny dziecka pracuje jak nalezy. Kolezanka u swojej 10 letniej corki znalazla spory wezel, ktory dlugi czas sie nie zmiejszal.Poszla do lekarza, zrobila morfologie, usg brzucha i samego wezla i wszystko ok.Lekarz powiedzial, ze to moze byc od rosnacego zeba!Corce kolezanki rosl akurat zab trzonowy :) Mili moj synek ma 8 lat i nigdy nie mial pobieranej krwi. Corcia ma 6 lat i morfologie miala robiona raz. A jak twoje samopoczucie? Czytalam, ze wraca ci apetyt i zachcianki ciazowe sie pojawiaja malenstwo kiedys mialam takie okresy zawrotow glowy i takiego uczucia niemocy w nogach. Na szczescie minelo...ja zwalalam to na nerwy. Ja ostatnio jakas niespokojna jestem, ale mysle, ze to zblizajacy sie okres nasila objawy nerwicy. Uklad pokarmowy nadal szaleje. Juz pol godziny temu musialam pedzic do kibelka.I tak co rano Ale psychicznie czuje sie lepiej wiec staram sie olewac objawy somatyczne A tutaj widze ruch byl wczoraj jak w ulu Ja ostatnio napisalam bezsilnej, jakie jest moje zdanie i to tyle z mojej strony w tym temacie Spokojnego dnia wam zycze hipochondrycy
  16. marta co do bolu reki to jak najbardziej moze to byc zwiazane z praca na kompie.Slyszalas pewnie o RSI? Jedyna rada na to jest robienie sobie przerw w pisaniu, rozruszanie ramion i rak. Jesli boli cie miesien to mozesz rozmasowywac go masciami dla sportowcow. Jesli chodzi o bol nog to moze sprobuj spac z nogami lekko uniesionymi. To poprawia krazenie. Mili smaka mi zrobilas na te racuszki
  17. Rowniez mi nerwica dostarczyla atrakcji jelitowo- zoladkowych Biegunki o 4 nad ranem, bole i skurcze zoladka, bole w podbrzuszu, przelewanie w jelitach, odruchy wymiotne takie, ze mialam popekane naczynka w oczach, tak mna targalo , ciagle odbijanie sie (nawet po wypiciu lyka wody)...myslalam, ze sie wykoncze. Przez to wszystko nabawilam sie refluksu. Na szczescie nie dokucza mi on ciagle, ale od czasu do czasu daje popalic. Dopiero pierwsza terapia uzmyslowila mi, ze zrodlo tego wszystkiego tkwi w mojej glowie. Niestety jak to w nerwicy...sa lepsze i gorsze okresy...ale nie mozna ulegac temu cholerstwu.
  18. feniksx bardzo trafna uwaga! Wspolczuje refluksu.Sama przez to cholerstwo zmagalam sie juz dwa razy z okropna gula/ klucha w gardle. Mialam wrazenie, ze sie dusze.Sypialam prawie na siedzaco Mili ta zielona wydzielina z oka to pewnie przez przeziebienie i ten katar.Moja coreczka tak czasem miewala. Przejdz sie do lekarza.A poki co oczyszczaj dobrze nos sola fizjologicza.Jesli masz sol w kropelkach to mozesz przemywac niaz oko, jesli nie to przegotowana, letnia woda bedzie ok.
  19. bezsilna ja bym raczej powiedziala, ze jest calkiem odwrotnie: to jak dzialaja twoje jelita ( i co z nimi robisz) ma zrodlo w twojej psychice i dopoki sobie tego nie uswiadomisz bedziesz siedziec w tym bagienku.
  20. scooby stres to moze byc jak najbardziej, ale testu ciazowego tez nie zaszkodzi zrobic Ja dokladnie tak jak opisujesz czulam sie w pierwszej ciazy Mili ja tez zastanawialam sie nad hipnoza, ale troche sie jej obawiam bezsilna powiem krotko: moim zdaniem powinnas zdecydowac sie na leczenie szpitalne i bynajmniej nie chodzi mi tu o twoje jelita, ale o psychike. Co do szefowej to zrobilabym tak, jak radzi Mili: na spokojnie porozmawialabym o tym, co zaszlo.
  21. Pewnie wszyscy hipochondrycy wylegli na plaze Mili Albo wyjechali na wakacje Mili kuruj sie domowymi sposobami, ale do lekarza mozesz sie przejsc, zeby sprawdzil czy osluchowo wszystko ok.
  22. Mili spokojnie, nic zlego sie nie stanie. Dobrze, ze usunelas te osemke.Osemki to straszne cholery, jak to mowi moja ciotka dentystka Plukaj dziaslo czyms antybakteryjnym albo szalwia i nie denerwuj sie
  23. Mili czuje sie juz lepiej :) Dzis udalo mi sie pospac az do 5:30 Wprawdzie zoladek mam jeszcze scisniety i lek nadal jest, ale juz mniejszy. Poza tym nie mam czasu schizowac, bo jutro moje mlodsze dziecie ma urodziny i mam mnostwo do przygotowania W niedziele ma byc przyjecie dla rodziny, wiec mysle, co by tu przygotowac do jedzenia. Upalnie ma byc, wiec chyba zaserwuje cos lekkiego, jakies salatki itp. A jak twoje samopoczucie? Mam nadzieje, ze przeziebienie odpuscilo i bol glowy juz cie nie meczy. Aurelitka nie denerwuj sie kochana, szkoda twojego zdrowia i energii ...Ciesz sie, ze baba cie nie zatrudnila, bo to najwyrazniej jakas idiotka, a dla idioty pracowac to zadna przyjemnosc, uwierz mi Moze Nefretis po ostatnim badaniu gin. opuscily troche leki i lepiej sie czuje i dlatego mniej pisze...mam nadzieje, ze tak jest. Martwie sie natomiast o Olge, ostatni jej post nie byl zbyt optymistyczny Jej mama czula sie gorzej
  24. Pawelt gratulacje !!!!! Nie dziwota, ze tatus dumny jak paw i zakochany, bo corcia jak malowanie Nie sie Wam zdrowo chowa Aurelitka kochana, ty olej te babe, w ogole nawet tym sobie glowy nie zaprzataj. Poza tym ja bym nikomu zadnych zdjec nie wysylala. Chce cie ktos zobaczyc, niech sie umowi z toba gdzies w realu, np.w kawiarni. Porozmawiacie sobie i pozna cie itp. Teraz tyle debili na swiecie, ze az strach Trzeba uwazac.
  25. Mili super, ze juz lepiej sie czujesz Nastepnym razem jak bedziesz sie obawiac zapalenia opon zrob prosty test: sprobuj dotknac broda klatki piersiowej, jesli dasz rade to znaczy, ze wszystko ok bo w przypadku zapalenia opon wystepuje sztywnosc karku. rasza witaj na forum :) Co do terapii to nerwa wszystko ci pieknie opisala :) Powodzenia w szukaniu pracy.To rzeczywiscie dobra decyzja zeby pojsc "miedzy ludzi". Ja jakos sie ogarniam powoli, stres nadal jest, ale juz mniej. Oczywiscie sensacje jelitowe nadal sa, no i budze na ranem, spie niespokojnie. Dzis o 5 rano stalam w kuchni i gotowalam zupe pomidorowa na obiad Stwierdzilam, ze zamiast przewracac sie w lozku i rozmyslac o chorobach o symptomach zrobie cos pozytecznego.
×