Witam wszystkich forumowiczow ..jak zwykle pojawiam sie i znikam ...ale chciałam wam podziekować za wszystkie słowa otuchy ,wsparcia...nie macie pojęcia jak wiele one mi dały wsparcia ..jak bardzo pomogły ,czułam ,że nie jestem sama ,że nie jestem wariatką ...byliście takaą ...hm niewidoczną rodziną ...i za to chce wszystkim baaaaardzo podziękować ..za każdego posta ,za kazde choćby malutkie słowo wsparcia ...może nie zdajecie sobie sprawy ..ale byliście dla mnie czasami ostatnią deską ratunku przed najgorszym ....jeszcze raz dziękuje
....Piotrze ......dziekuje Ci za to ,że byłeś przy mnie kiedy byłam o krok od szaleństwa .............kcb....za pomoc , za wsparcie za to ,że nie byłam dla Ciebie ...idiotką .....