Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ola 87

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ola 87

  1. Tak w skrócie odpowiedziałam w innym wątku: nerwica-l-kowa-co-zrobi-moja-historia-cz-2-t12050-2212.html
  2. Wiesz... rozmawiałam z innymi pacjentami i okazuje się, że przyjeżdżają tu ludzi z całej Polski- Gdańska, Poznania. Jest o tyle dobrze, że ośrodek jest tuż obok Dworca Centralnego. Na wizyty umawiają się oczywiście rzadziej, ale przyjeżdżają, bo to im pomaga. Pomyśl więc nad tym :)
  3. Leczę się... Sesja wygląda właściwie jak sesja psychoterapii.. Pierwsze spotkanie jest konsultacyjne, mówisz o problemie, terapeuta o terapii, ilości spotkań itd.. Wiesz więc na czym stoisz. W samej terapii jest dużo wizualizacji i pracy na poziomie podświadomości. Generalnie cały czas jesteś świadomy, tylko bardziej skoncentrowany i może dlatego terapia przebiega szybciej, co dla mnie (także z przyczyn finansowych) jest ważne. Umów się może na taką konsultację, to terapeuta Ci wszystko wyjaśni, jak by to było w Twoim przypadku.
  4. I CO POMAGA??? Pomaga pomaga... Gdyby nie pomagała, nie kontynuowałabym Tylko znajdź kogoś, kto się zajmuje hipnozą terapeutyczną, a nie jakiegoś scenicznego hipnotyzera. Ten powyższy ośrodek ma moim zdaniem dobrą, a przede wszystkim kompetentną kadrę.
  5. NIe wiem czy akurat hipnoza, do której ja podchodzę sceptycznie. NIe mam do tej formy pomocy przekonania. Ja mogę wypowiedzieć się jedynie w kwestii psychoterapii, którą ja przechodzę. Nurt w leczeniu też jest ważny. Nie wiem co Ci doradzić. Nie wierzę w seanse hipnotyczne. Jeśli myślisz,że po paru seansach powrócisz do stanu sprzed choroby....to nie tędy droga. Myślę,że powinieneś postawić na sesje terapeutyczne , w określonym nurcie. Znam ten ośrodek i polecam :) Z tego co wiem to mają gabinety w Warszawie, Łodzi i Ciechanowie. I nie są to "seanse hipnotyczne" jak u scenicznych showman'ów tylko właśnie psychoterapia z wykorzystaniem hipnozy terapeutycznej.To poważna metoda pracy terapeutycznej, którą wykorzystywał już Erikson.
  6. A ja skorzystałam z hipnozy, a właściwie dalej korzystam. Trochę poczytałam i okazuje się, że to nie żadne czary mary, tylko metoda stosowana także w medycynie. Tylko trzeba znaleźć osobę, która ma o tym pojęcie. Polecam do poczytania o tej metodzie: http://www.hipnoterapia.eu.
×