Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bartunio

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bartunio

  1. Hej, Dzięki za odpowiedź :) Generalnie jestem zdrowy na ciele i umyśle (przynajmniej tak domniemywam) bo badania krwi w normie :) Ale masz rację. Czuje, że coś się zmienia ( pod wpływem terapii) i stąd chyba różne rzeczy wychodzą na wierzch. Jak przeczytałem na wikipedi mam objawy nerwicy, trzęsą mi się ręce, ciemne myśli, pobudzenie, problemy z koncentracją itp itd... Zastanawiam się kiedy jest odpowiedni moment by zgłosić się do psychiatry i pogadać o tym? Ktoś wie? :) Moniko miłego wieczoru! -- 29 maja 2011, 20:23 -- Walczący, widzę że mamy tak samo (mówię o lęku) Wiem, że to dziwne co powiem, ale to pokrzepiające, że nie jesteśmy sami Ja mam na to taki sposób. Jak przychodzi lęk mówię sobie, że nie chcę się tak teraz czuć. Nie mam powodów by tak się czuć. Zostawiam to za sobą. Jestem tu i teraz, korzystam z chwili. Czasem się udaje i przechodzi :) Pozdrawiam
  2. Cześć, Od paru dni doświadczam "nerwicy lękowej" Jak właśnie się dowiedziałem... Ale potrzbowałbym informacji zwrotnej czy też to ktoś tak widzi. Jedym słowem czy Wy też tez tak macie? Pokaże to na przykładzie procesu: - Nagle ni stąd pojawia się jakaś myśl w głowie - jakaś obawa i niepokój, zaczynam się bać. - zaczyna się uderzenie fali gorąca w brzuchu i napięcia, jak by "soki żołądkowe zawrzały" - następuje pocenie rąk, napiecie karku, zaczynam szybciej oddychać (ale bez przesady) - Przychodzi druga myśl o nie znówu zacżałem mieć nie miłe objawy"- - koncentruje się na myśli... uczucie trwa przez jakiś czas (parę minut) potem w różnym stopniu pojawia się. U mnie to tak wygląda, pojawia mi nieregularnie i trwa równie nie reguralnie. Czasem w okresie dołka czasem górki. Ostatnio sobie z tym częściowo poradziłem... uciekłem w robienie czegoś... zacząłem kompulsywnie sprzątać! :) Jakie to opłacalne;) Ale nie da się uciekać. Dziś napilem się kieliszek nalewki by mi przesło - niestety to też chwilowe rozwiązanie Na szczęście chodze od miesiąca na psychoterpaie (DDA jestem) jutro poruszę ten temat. Ktoś ma pomysl czy to może być nerwica lękowa? Przydałby się jakiś taki szybki wyłącznik lęku.... szkoda, że nie ma czegos takiego :) Pozdrawiam B.
×