Skocz do zawartości
Nerwica.com

ewaalicja

Użytkownik
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ewaalicja

  1. Kupiłam sobie korektor na blizny za 100 zł. Zastanawiam sie czy byl wart ceny
  2. ewaalicja

    Jestem i ja

    Fajnie że chodzisz na terapię i Ci to pomaga
  3. Pernazyna a tycie. Jestem uzależniona od benzo. Lekarz zaproponował mi zastąpienie estazolamu pernazyną. Czy mogę od niej przytyc czy zwiększa apetyt czy tyje się samemu np zaburza gospodarkę hormonalną metabolizm. Po Ketrelu przytylam 10 kg w pol roku i nie chcialabym tyc a z drugiej benzo uzaleznia Prosze o rade.
  4. ewaalicja

    Trochę słów o mnie

    Jestem już jakiś czas tutaj a nie przywitałam się Więc Jestem singielką, pracuję, diagnoza zaburzenia osobowości i bulimia. Ostatnio lęki. Uzależnienie od benzo. Niestabilnośc przeprowadzka i zmiana pracy Pozdrawiam
  5. Hmm to mam wytłumaczenie moich lęków przeprowadzka zmiana pracy to mnie czeka w niedalekiej przyszłości
  6. dokładnie. ew. mój pokój, ale musi być spokój i odpowiednia muzyka/film. Zadałam to pytanie bo ciągle wydaje mi się że brakuje mi poczucia bezpieczeństwa. Mieszkam w wynajętym pokoju, ale udało mi się z pomocą rodziców kupic własne M3 do którego przeprowadzam się w październiku. Z tym że nowe mieszkanie znajduje się w mieście położonym od krakowa gdzie obecnie mieszkam o jakies 80 km więc będę musiała zmieniac prace. Dodam że w obecnym pokoju czuję się malo bezp wspolna lazienka ubikacja zimą zimno . I tak się zastanawiam czy jak się przeprowadzę na swoje do miasta w ktorym sie urodzilam to poczuje sie bezpiecznie? W Krakowie nie mam znajomych mam prace ktora ledwie starcza na drogi pokoj. Czy może poczucie bezpieczenstwa nie jest zalezne od swojego mieszkania oszczedności tylko to trzeba umiec zbudowac w sobie Dodam że ta sytuacja zwiazana ze zmiana mieszkania mnie przerasta niby powinnam, sie cieszyc że ide na swoje ale czasem czuje taki lęk że musze wziąć benzo Pozdr
  7. Jak w temacie.Własne mieszkanie, praca, przyjaciele,terapeuci, szpitale? Zapraszam do dyskusji
  8. Spoko mam osobowośc bierno-agresywną bulimię i depresję
  9. Mi 7 f nie pomogło. Byłam tam 3 lata temu. Owszem na oddziale było ok, ale jak wyszłam zaczęły się schody. Usłyszałam że 7f to tylko początek terapii a w moim przypadku powinna ona trwać ok 8 lat z częstotliwościa 2 razy w tyg co daje ok 750 zl mies. Do tego terapia psychoanalityczna nie jest ref przez NFZ a jak ktos nie jest z Krakowa to trzeba wynajac jakis pokoj a z praca wiadomo jak jest ciężko znaleźc taka zeby zarabiac od razu 2,5 tys by z tego oplacic pokoj i terapie i by cos zostalo. Owszem poltora roku po oddziale mieszkalam w Krakowie i chodziłam na terapię ale w pewnym momencie stało sie to niemozliwe finansowo.
  10. moze byc prywATnie terapia natomiast lekarza wolalabym na NFZ choc dobry pryw tez wchodzi w gre. A dlaczego masz mieszane uczucia do szopienic pozdr
  11. Korba jestem tu nowa widze ze jestes z Katowic ja się wlasnie tam przeprowadzam. Czy możesz polecic mi jakiegos dobrego lekarza oraz terapeute. Zastanawiam sie nad Szopienicami nad oddzialem stacjonarnym, nie wiem czy warto tam isc mam zaburzenia osobowosci i nerwice Pozdr i trzymaj sie cieplo
×