Skocz do zawartości
Nerwica.com

on23

Użytkownik
  • Postów

    225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez on23

  1. mi się świat zawalił i najgorsze jest ze nie chce innej ;( Najgorsze jest ze j est sobota i nikogo nie ma zeby sie wyzalic zeby z kism spedzic troche czasu, porozmawiac, tylko ja i cztery sciany (( boli strasznie
  2. Thazek, Nie jest mi tak łatwo gdyż kiedy nabyłem tą swoja nerwice przeżyłem podobną sytuacje tylko ze wiedziałem ze dziweczyna mnie trzaska na boki gdzie ja siedzialem zagranica i pracowałem, Z nia bylo inaczej, odeszła przez to że nie mogła iśc posiedzieć na imprezie rozumiesz albo nasze cztery konty albogdzies sami razem, i to ją dusiło chyba (( mnie też troszke dusiło to bo widziałem ze ona nie jest w pełni szcześliwa, a byla to osoba z którą można było wszytsko a takie kobiety trudno znaleść rece mi sie trzesą jakbym odstawił alkohol po rocznym maratonie (( nie mam sił już żyć nie mam już nikogo
  3. Ja dziś przez swoją chorobę straciłem ukochaną. straciłem już wszystko tylko płacz mi został, łzy też się kiedyś skonczą
  4. Monika1974 tak do Ciebie,nie odp w pełni na pytanie
  5. A jak na Ciebie wpłynęła psychoterapia? z czego Cię wyleczyła, a co pozostało bez zmian ?
  6. zdecydowany może i jestem ale termin do psychiatry na nfz jest tragicznie dlugi a od prywatnego sie nie dostanie skirowania na kase chorych ? i badz tu mądry, ;/
  7. Ale na terapie tez trzeba czekać, myślisz ze jak człowiek szuka pierw przyczyn zdrowotnych robi badania to robia oni to w jeden dzien? Niestety nie, nie ktore musialem sam na wlasny koszt robic bo nie moglem sie doprosic lub terminy byly obszerne, Gdyby człowiek był mądry i wiedział wszystko od razu to może by uniknął tego stanu w jakim sie znajduje?
  8. Czytam to co piszesz i szczerze, aż łza mi się w oku zakręciła, dobrze Cię rozumiem, z tym by przetrwać, wstajesz rano i pierwsza myśl w głowie co dziś się zdarzy, czy bedzie gorzej czy dotrwam jutra, Brak nadziei na lepsze jutro (
  9. Witam wszystkich Chciałbym się uśmiechnąć ale nie daje rady Wszystko przyszło z minuty na minute... Wracając z zagranicy po pracy na autostradzie dopadła mnie ,,trzęśawka,, tzn ręce mi sie trzęsły czułem si słabo, ale byłem pobudzony. Postanowilem zatrzymac sie na cpn-e by chwile sie uspokoic zobaczyć co ze mną się dzieje. Lecz w sklepie latałem jak potłuczony od wc po stoisko z artykułami. Nic się nie zmieniło wiec udałem sie do szpitala, gdzie zrobili mi ekg i zmiezyli cisnienie, Lekarz pow ze jestem przemeczony i mozliwe ze od tego. WIeć pojechałem sie przespać nie daleko by odpocząć i kontynuować podróż do domu, ale ból nie minął, Myślałem ze umre. Wróciłem do polski zrobiłem tomografie plus rezonans który nic nie wykazał pozniej byłem na onkologi pobrali mi wezeł który wykazał podłoże limfodenopati, neurolog psychiatra diagnoza nerwica. I tak uczęszczałem do psychiatry przez 8 miesiecy do dziś, zmieniał mi tabletki juz 4 razy, poprawy zadnej, moze troche one trzymaja mnie przy tym bym sobie nic nie zrobił bo dostaje antydepresanty. Mój ból lokalizuje sie najbardziej z przodu głowy, w kościach policzkowych, które idą w strone skroni, do tego dochodzi dziwne sciskanie gałek ocznych, no i od nie dawna bolą mnie troche uszy laryngolog nic nie widzi w tym wszystkich. Ostatnio lezałem na gruźlico-płucnym bo plułem krwia (albo to było od żołądka bo mam przekrwioną błone śluzową), podejrzewali gruźlice, ale i tam po badaniu bronoskopowym i i tomografi komputerowej nic nie wykazało, tylko nabawiłem się pod koniec lezenia silniejszych bólów głowy, Ost wizyta u psychiatry mnie przeraziła ostatecznie, powiedział mi że takie objawy nie występują w nerwicy, schudłem przez 1.5 miesiąca 5 kg. Nie wiem juz co mam myśleć o tym wszystkim, czy jestem na coś poważnie chory czy to naprawde nerwica, przerażają mnie te węzły chłonne co są powiekszony na szyji jedne na karku pare na pachwinie. Boje się iśc do lekarza znów bopowiedzą ze całkiem zwariowałem. Ten brak zrozumienia boli i to bardzo, nigdy nie myslalem ze cos takiego mnie spotka nawet nie wiedziałem ze to sie nazywa nerwica. Jeszcze 2 lata temu nerwica kojarzyła mi sie ze stanami takimi jak wybuchowośc lub agresywnośc, dziś to pojęcie przeistoczyło się w drzewo genealogiczne z wieloma gałęziami ... Jak sobie jeszcze coś przypomne naepwno dodam
  10. tylko ile mozna wierzyc w te lepsze jutro jak nic się nie zmienia ... ;(
  11. Codziennie nurtuje mnie pytanie dlaczego właśnie ja ? CO takiego zrobiłem, nikt nie jest idealny ( Jak żyć? jeśli człowiek nawet nie potrafi już sie cieszyć ze jest ładna pogoda i wtedy mozżna coś robic
  12. pomału doprowadza mnie to do depresji ...
  13. Moj poranek, koszmar. Wstałem skolowany spiacy, brak checi do zycia. Aż łzy mi lecą, powiekszone wezły chłonne szyi plus pachwinowe, mialem biopsje i nic nie wyszlo ciekawego, Dzisiaj sie mecze, strasznie głowa boli wrecz masakrycznie. nie ogarniam tematu, Mialem dzisiaj jechac z dziewczyną do znajomych na grilla i niestety musze chyba sobie go odposcic, czyli juz prowadze nie zadowlenie na twarzy mojej dziewczyny, Znów ma pretensje ze weekend a ja sie gorzej czuje ile bym oddał by czuc sie jak 3 lata temu ((
  14. Ja od dwóch lat się zmagam z tym dziadostwem juz w sumie leci trzeci.
  15. sebastian86 Od jak dawna go bierzesz ? -- 20 maja 2011, 17:22 -- i jaką porcje go spożywasz
  16. A BIERZESZ JAKIES DEPRESANTY ? JA NP OD LERIVON SIE POCE, ALE TEZ OD STANO JESLI CZUJE SIE ZAGROZON, LUB POMYSLE ZE COS SIE ZE MNA ZLEGO DZIEJE TO OD RAZU MAM STRASZNE POTY. OD CZASU DO CZASU W NOCY SAMO Z SIEBIE SIE POCE -- 20 maja 2011, 11:16 -- Sprostowanie tego powyżej ^^ A bierzesz jakieś depresanty ? ja np. się poce po leku lerivon, ,ale także od stanu zagrożenie np pomyśle ze coś się złego ze mna dzieje, lub zaczyna mnie cos boleć to się przerażam i wtedy to następuje. Niestety w nocy jak spie nie kontroluje tego i bywa że sie budzę caly mokry ;/
  17. DO TEGO FOSUM BYM DORZUCIŁ WYSZUKIWANIE UŻYTKOWNIÓW PO MIEŚCIE BĄDZ WOJEWÓDZTWIE TO TAKIE MOJE ZDANIE I POWIEKZYĆ UZUPELNIANIE DANYCH URZYTKOWNIKA
  18. on23

    Gorzów Wielkopolski

    WIATM JA JESTEM Z OKOLIC GORZOWA WLKP JHAKIES 36KM
  19. Odświezam temat gdyż, nie bylo juz pisane od 2010r. Moja nerwica wegetatywna(somatyczna) opiera sie glównie na bolach od szyji w góre, czyli różnego rodzaju bólami z przodu głowy, sztywnienie karkku napreżaniu mięśni, bol gornyxh szczęk ,skroni, oulsujących skroni, uczucie uderzenia gorąca, poty (( ból oczu (uczucie ściskania) leki antydepresanty nie pomagają ;/ nic niepomaga z calego dnia mam 30 min spokoju -- 19 maja 2011, 10:52 -- SORKI ZLE ZOBACZYLEM DATY ;/
  20. Witam wszystkich jak w temacie poszukuje ludzi ktorzy sa z gorzowa wlkp. i z okolic do rozmowy nawiazania znajomosci gdyż łatwiej jest z kims o tym porozmawiać kto czuje podobne objawy, Mam dopiero 23 lata a czuje sie gorzej niż moja babcia, w sumie jej forma nawet jest lepsza ode mnie, po mimu tylu lat ;( od ponad 2 lat cierpie na nerwice lekową i somatyczną, przez co nawet nie potrafie sie cieszysz z pieknego slonecznego dnia, ciagle siedze w domu, nawet kontakt ze znajomymi mi sie urwał, a gdy mam wysiedziec 8 godz,. w pracy, to poprostu nie wiem jak ja to mam dociągnąć by była juz 15 ( Czuje sie w każdy dzień jakbym walczył o następny poranek nie wiem ile jeszcze tak można wytrzymać, w ciąż głupi mam nadzieje ze to wszystko minie ze znajda jakas przyczyne, kilka tabletek i bedzie jak dawniej, gdy widze swoja postac kilka lat temu nagraną na jakies imprezie to az łzy przychodzą do oczu dlaczego właśnie to mnie spotkało, czym ja sobie na to zasłużyłem, "? ,,pomóżcie mi się odnaleść,,
×