Dzięki za komplement. Czesto zdarza się że moja przyjaciółka(jedyna która mnie rozumie, a przynajmniej mi się tak zdaje) próbuje mnie powstrzymać, ale że jestem większyod niej (prawie pół metra) to jednak nie udaje jej się, a ja dalej jestem nazywany diabłem, bezbożnikiem, złodziejem i antychrystem(swoją drogą nie wiem skąd one biorą tak wymyślne epitety)
-- 16 maja 2011, 18:29 --