Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sonei

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sonei

  1. Ok, ok, więc tak: powiedziałam psychiatrze o moich pigułkach, powiedziała że nie przeszkadza, tylko nie spytałam czy dokładnie jednocześnie. A co do dawki po prostu podczas wizyty nie zdążyłam wpaść na to żeby wziąć tylko ćwiartkę zamiast wskazanej połówki. Tak się składa, że pani doktór przyjmuje tylko raz w tygodniu i jest to czwartek, a podczas mojej wizyty też miała ograniczony czas a było wiele do powiedzenia. Dlatego pytam Was, bo myślę, że mimo że każdy jest inny to jednak możecie mi coś poradzić, skoro macie pewne doświadczenie Tak czy siak, oczywiście dziękuję za wszystkie rady
  2. Dziękuję za odpowiedź Troszkę się boję wziąć aż (a tak naprawdę tylko ) pół tabletki, szczególnie że lekarka powiedziała że troszkę mogę wg własnego uznania to uregulować, no ale zobaczę co będzie jak jutro wstanę. Mam nadzieję że uda mi się skorzystać z Twojej, zapewne dobrej, rady
  3. hej jak widać nowa na forum jestem ale widzę że i dla mnie temat "nie na temat" się znalazł Książki, które naprawdę warto przeczytać moim zdaniem to oczywiście "Mistrz i Małgorzata" klasyk klasyków "dobrych książek", Pratchetta np. "Kolor Magii", "Akwarium" Suworowa, ale polecam też może mniej znane "Tango w Buenos Aires" Tomasa Eloya Martineza, "Budapeszt" Chico Buarqe. Jeśli ktoś gustuje w podobnych klimatach to dajcie znać i chętnie rozwinę temat
  4. Witam, mam pytanie odnośnie Asentry, którą wczoraj, po pierwszej wizycie, przepisała mi psychiatra. Otóż biorę pigułki antykoncepcyjne (Yasmin, jeśli to coś zmienia). Zastanawiam się czy nie będzie przeszkadzać jeżeli będę łykać, że tak powiem "na jeden raz" pigułkę i Asentrę? Tak byłoby mi najwygodniej, bo pigułki biorę rano, a Asentrę też mam brać rano... (Na szczęście akurat jestem w trakcie 7 dni bez, pigułki więc pierwszy raz nie będzie tego problemu) A drugie moje pytanie: pani doktór powiedziała, że pierwszego dnia, skoro boję się objawów ubocznych, mogę wziąć pół tabletki (50mg). Czy myślicie, że jeżeli ułatwię sobie sprawę i pierwszy raz wezmę 1/4, drugi (jeśli w ogóle) znów 1/4, potem dopiero połówkę to będę w stanie łagodniej "wejść" w ten lek? Wiem, że różne tematy zostały już poruszone na 123 stronach, ale przeczytałam około 30 stron i nie spotkałam się z tymi kwestiami w takiej formie, a czytanie każdej historii o efektach pierwszych dawek nie działa na mnie motywująco Z góry dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, szybką, pozdrawiam
×