Witam wszystkich, jestem nowy na tym forum i nie wiem czy w dobrym miejscu "to" pisze: mam 20 lat i jestem bardzo samotnym człowiekiem, od dłuższego czasu nic mnie nie cieszy, nie lubię wychodzić gdziekolwiek, tylko przesiaduje całymi dniami w internecie, oglądam sobie seriale,ogólnie kocham przebywać w domu, mam tak jakby lęk przed wyjściem itd. Szczerze nie wiem skąd się to wzięło, kiedyś nie byłem taki, a teraz ... worki pod oczami, brak przyjaciół, dobijająca samotność i brak odwagi żeby przyznać się rodzicom do depresji ehhh, nie wiem co robić dalej z życiem, myślałem nawet żeby jakoś umówić się na wizytę z psychiatrą ale wstydzę się przyznać do tego, boję się reakcji rodziców. Szczerze to nawet od czasu do czasu pojawiały się myśli samobójcze ale teraz jakoś to minęło.Brałem już leki Alprox,Neurol SR, kilka razy nawet Lorafen i jeszcze Rivotril. Najlepszy z nich był Rivotril i Alprox bo czułem się trochę lepiej ale wraz z końcem ich skończyło się moje szczęście. Naprawdę potrzebuję z kimś porozmawiać szczerze. Mój nr gg 13775789.