Witam, pasowałoby coś o sobie powiedzieć.
W tym roku będę mieć 18 lat, chodzę do dobrego liceum w jednym z małych miast w Małopolsce. Zawsze dobrze się uczyłem i miałem niezłe oceny, odnosiłem sukcesy w olimpiadach i konkursach naukowych. Teraz jednak nie mam już sił, mózg w ogóle ze mną nie chce współpracować. Jestem w stanie uczyć się najwyżej 15 minut dziennie, więcej nie daję po prostu rady. Bazuję na tym, czego wcześniej się nauczyłem i odrobinie inteligencji, co pomaga mi jakoś dawać radę w szkole. W sierpniu 2009 roku zdiagnozowano u mnie nerwicę natręctw. Jestem nieśmiały, zawsze niezadowolony z tego co robię.
Dowiecie się o mnie jeszcze dużo więcej.
Pozdrawiam.