Witam!
Mam problem ,który doprowadził mnie do otyłości ,z którym nie umiem sobie poradzić .Większość lekarzy nie ma pojęcia o tym,że coś takiego w ogóle istnieje.Wiem,że oprócz otyłości grozi mi cukrzyca i insulinoopornośc , jestem załamana, wstaję w nocy i buszuję po kuchni, jem a potem rano mam wyrzuty sumienia i deprechę,żyć mi się nie chce, patrzeć na siebie nie mogę, każda dieta bierze w łeb bo mimo że w dzień się jej trzymam w nocy i tak nadrobię.
Czy ktoś zWas spotkał się z czymś takim, jak z tym walczyć??????
Pozdrawiam