Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kingunia

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kingunia

  1. Ja lubię rurki ale tylko do kozaków,wiecie że w rurkach czuję się szczuplejsza?nie jestem gruba!!absolutnie ale chciałabym schudnąc jakieś 5 kilo ale brak mi silnej woli.Więc wracając do rurek,dla mnie są ok.chyba,że jakiś pasztet w nich wyjdzie to bleeeeeeeeeeee. Ja dzisiaj ucieszyłam się z tel.od super kumpla,On potrafi mnie rozbawić i sprawia że czuje się lepiej.
  2. Kingunia

    Strach...

    Witam! nie piszesz nic o mamie więc nie wiem jakie są relacje między Tobą a mamą i czy Twój tata liczy się w ogóle z Jej zdaniem?to ważne,skoro tak jest możecie razem z mamą lub sama Ty spróbować porozmawiać z Nim o leczeniu,powiedzieć Mu o swoich obawach i strachu,uświadomić że dłużej tak nie może być,że chcesz Mu pomóc tylko niech On sam pozwoli sobie na to.Jeżeli to nie pomoże możesz zadzwonić pod telefon zaufania i zapytać specjalisty co w takim wypadku możesz zrobić,nie wiem czy masz możliwość zamieszkac sama?do końca to nie jest rozwiązaniem bo tj.ucieczka od problemu z drugiej jednak strony Ty masz prawo do swojej prywatności i życia na własny rachunek.Na dłuższą metę tak się nie da żyć!też mam problem z rodzicami,żadne z nich wprawdzie nie pije ale kłócą się non stop,biją policja często ich odwiedza.Są po rozwodzie ale mieszkaja nadal razem tzn.jedno na górze a drugie na dole bo mama nie ma gdzie się wyprowadzić i ja chcąc normalnie żyć i być szczęśliwa ze soją rodziną,którą założyłam musiałam się od nich trochę odizolować.Może to się wydać komus egoistyczne ale nie da się żyć swoimi i czyimiś problemami!!doszlo do tego,że sama potrzebuje pomocy bo psycha mi siada ale to już wpływa na to nie tylko ta sytuacja.Nie wiem czy zgodzisz się ze mną ale zaznałam już podobnej sytuacji i nie da się nikogo uszczęśliwić na siłę.Trzymam kciuki.
  3. Kingunia

    Skubanie ust..

    Powiedzcie mi piszecie o psychoterapeutach czy oni w ogóle pomagają?byliście kiedyś?ja zamierzam się wybrać i dlatego Was chcę zapytać. Nie wiem czy dobrze się zwracam mówiąc "Was",nie wiem jakiej formy mam używać bo nie znam tu jeszcze nikogo i na razie czuję się strasznie obco na tej stronie. Postanowiłam coś zrobić ze swoim życiem bo dalej tak być nie może,wykańczam się nerwowo i zaczęłam szukać pomocy na necie właśnie dzisiaj.Znalazłam tą stronę zupełnie przypadkowo i postanowiłam się zalogować na zasadzie (raz kozie śmierć). Powiem szczerze,że nawet nie bardzo wiem jak posługiwać się-używać tej strony i wkurza mnie to bo nie wiem gdzie mogę pisać o moich problemach. Dojdę do tego,wiem ale potrzebuję na to czasu dlatego jak walnę jakąś gafę to wybaczcie mi.
  4. Czy na pewno jest to całkiem anonimowe? Może zadaję głupie pytania ale chcę mieć pewność.(przepraszam za nie)dziękuję też za odpowiedz.
  5. Witam Was wszystkich,powiedzcie mi co daje Wam to,że piszecie o swoich problemach?Broń Boże tego nie neguję(gdyby tak bylo nie logowałabym się tu),chodzi mi o to czy to faktycznie pomaga?proszę napiszcie mi tak szczerze.Pozdrawiam. -- 22 lut 2011, 19:49 -- Witam Was wszystkich,powiedzcie mi co daje Wam to,że piszecie o swoich problemach?Broń Boże tego nie neguję(gdyby tak bylo nie logowałabym się tu),chodzi mi o to czy to faktycznie pomaga?proszę napiszcie mi tak szczerze.Pozdrawiam. Jestem nowa,dlatego pytam.
×