Witam! nie piszesz nic o mamie więc nie wiem jakie są relacje między Tobą a mamą i czy Twój tata liczy się w ogóle z Jej zdaniem?to ważne,skoro tak jest możecie razem z mamą lub sama Ty spróbować porozmawiać z Nim o leczeniu,powiedzieć Mu o swoich obawach i strachu,uświadomić że dłużej tak nie może być,że chcesz Mu pomóc tylko niech On sam pozwoli sobie na to.Jeżeli to nie pomoże możesz zadzwonić pod telefon zaufania i zapytać specjalisty co w takim wypadku możesz zrobić,nie wiem czy masz możliwość zamieszkac sama?do końca to nie jest rozwiązaniem bo tj.ucieczka od problemu z drugiej jednak strony Ty masz prawo do swojej prywatności i życia na własny rachunek.Na dłuższą metę tak się nie da żyć!też mam problem z rodzicami,żadne z nich wprawdzie nie pije ale kłócą się non stop,biją policja często ich odwiedza.Są po rozwodzie ale mieszkaja nadal razem tzn.jedno na górze a drugie na dole bo mama nie ma gdzie się wyprowadzić i ja chcąc normalnie żyć i być szczęśliwa ze soją rodziną,którą założyłam musiałam się od nich trochę odizolować.Może to się wydać komus egoistyczne ale nie da się żyć swoimi i czyimiś problemami!!doszlo do tego,że sama potrzebuje pomocy bo psycha mi siada ale to już wpływa na to nie tylko ta sytuacja.Nie wiem czy zgodzisz się ze mną ale zaznałam już podobnej sytuacji i nie da się nikogo uszczęśliwić na siłę.Trzymam kciuki.