Jurecki

koszmar

misty-eyed, bo ja mam +1 to myślałem że nie ma takich +10,5

misty-eyed, czy się nie pomyliłaś +10,5 i +11,5? Popatrzyłem w necie i są takie +10 dioptrii

kosmostrada, ja do komputera używam okularów +1 a do precyzyjnego robienia, to znaczy z bliższej odległości +1,75

mama

Mnie po sudoku głowa bolała od myślenia, kiepski łeb

nimom a Twoje motto życiowe?

Jak oni to robią, przywożą do sklepu zamrożone ciasto i to ciasto w sklepie rozmrażają? Przecież takie rozmrażanie musi długo trwać. Rozmrażają to ciasto z dnia na dzień?

tosia_j, niemożliwe, kupuje bułki wypiekane w sklepie ale nie supermarkecie. Zapytam się może skąd te ciasto do wypiek biorą.

Witaj na forum, hej

wnyki

Dawniej bardzo lubiłem chodzić po Krakowie a najbardziej lubiłem przesiadywać na rynku.

A ja chciałbym zostać hakerem

rarytas

kobieta

zabobony

Lilith, no to może ze starych czasów tak pamiętam.

To mi się wydaje że to już inna sprawa, choć kler żyje sobie na całkiem a całkiem dobrym poziomie.

Lilith, a chyba mi się wydaje ciągłaś nocki

kosmostrada, no tak bo jest np. zawód cukiernik i on nie musi wcale umieć gotować a w pieczeniu jest obczaskany. Już podobne miksy piekłem, piekłem piernik z z otrębami... ale lepszy jest piernik z samej mąki. Tylko że otręby, zdrowe no i na przewód pokarmowy dobre Piernik w piekarniku

distorted_level68, hej Ja kiedyś bardzo lubiłem chodzić po górach i dalej bym lubił gdyby nie pewna choroba.

Przykładem są wojny religijne i dżihad. Palenie na stosie czarownic itd.

niecały, lepiej być wierzący i mieć świadomość że po śmierci się idzie do nieba a nie tylko do ziemi. Myślę że takim jest lżej umierać. Nie wiem co tam jest po śmierci. mirunia, jaka jest moja wiara? Po prostu nie wieżę w to co kościół głosi... nie wierzę w żadną religię... to nie znaczy że w wierze nie widzę pozytywów. Po prostu żyję jak Ty i inni ludzie tylko mam inne przekonania... a co mam zrobić jak nie żyć?

młot