witam. mam podobny problem. mam 17 lat.
moje problemy coraz bardziej mnie dręczyły, nie potrafiłam sobie z nimi poradzić a ze strony rodziców nie mogłam liczyć na jakąkolwiek pomoc - ignorują mnie gdy im mowie o tym, jak sie czuje. zaczęły sie bóle brzucha, głowy, trudne do zniesienia. były wizyty u gastrologa [bo oczywiscie według moich rodziców była to każda inna choroba od psychicznej], które nic nie dawały. On sam powiedział, ze to na tle nerwowym. Rodziców to nie przekonało.
Minęło kilka miesięcy a moje problemy znów wróciły i postanowiłam sobie, ze teraz tak tego nie zostawie. Zgłosiłam sie do lekarza pierwszego kontaktu. Opowiedzialam jak sie czuje, jakie mam dolegliwości.
Efekt? Dostałam skierowanie do psychiatry. Rodzicom wcale nie musialam o tym mowic. Ale powiedzialam, oczywiscie twierdzą, ze wizyta jest kompletnie niepotrzebna ale to ja o tym zadecyduje czy pójde czy nie. pójdę.
Pamiętaj, ze to Twoje zdrowie i Twój komfort. jeżeli naprawde potrzebujesz pomocy to mozesz zrobić tak jak ja - zgłoś się do lekarza pierwszego kontaktu.
życzę powodzenia.