Skocz do zawartości
Nerwica.com

beata0281

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez beata0281

  1. cześć , mogłabyś podać skąd jestes?
  2. cześć .mi co prawda się nie udało i rozstałam się ze swoim partnerem, ( to on był chory), ale ciężko mi było go zrozumiec już do końca. W pewnym momoęcie bardzo się zmienił zrezygnował z wizyt u psychologa i łykał tylko leki.Popadał często w dołki emocjonalne w których nic go nie obchodziło. Po lekturze jaką mam z forum wiem ,że wielu z was ma się lepiej , ale walczy o to, chce czegoś więcej. On nie chciał nawet słyszeć ze może być lepiej. Cieszę się bardzo że macie partnerów którzy potrafią to wszystko z wami przezwycięzyć
  3. przyłączam się do ciebie kasiek - we dwoje łatwiej pokonać wiele spraw. Sama lubie przebywać długie okresy czasu w samotności , jednak kiedy mam juz mozliwośc pobyć z kimś na kim bardzo mi zależy , nic nie ma znaczenia , byle by być z ta osobą
  4. reirei brawo , dokonałeś olbrzymiego odkrycia
  5. chciała bym bardziej sprecyzować te wypowiedz , ale jest ona dla mnie niezrozumiała tak samo jak dla was. Tak mi powiedział mój chłopak, potrzebuję cię!, nie potrafi jednak spędzić ze mną dłużeszego okresu czasu ( cały dzien).
  6. jak wyjaśnic fakt , jak słyszysz , potrzebuję cię , ale nie mam potrzeby bycia z tobą?!!
  7. witaj na forum. myślę ze juz dużo zrobiłes że podjęłeś walkę i byłeś na tej twerapii. Jestem ciekawa , co oznacza dla ciebie termin" własne życie" , tym bardziej ,że mój chłopak - on też jest nerwicowcem i obecnie jest na etapie nie wiem czy dobrze to ujmę doła.Uważa że nie ma po co żyć, nie ma planu na swoje życie. Najgorsze jest to że nie próbuje niczego , nie chce podjąc zadnego wyzwania. Dlatego myślę ze i tak juz duzo zrobiłes . trzymam kciuki na dalsza walkę:)
  8. macie jakieś swoje metody , na to żeby jednak nie zapominac imion. To jest dość krępujące pracujecie z kijmś i tu nagle jak trzeba powiedziec imie to czarna dziura , aż wstyd:)
  9. beata0281

    Deja vu...

    witam wszystkich , a ja nie mam nerwicy i też mi się wydaje czasami że byłam już w pewnych miejscach lub pewna sytuacja miałała już miejsce:)
  10. słyszał (był) ktoś moze w ośrodku w województwie warmińsko mazurskim lub w tych okolicach?
  11. słyszał (był) ktoś moze w ośrodku w województwie warmińsko mazurskim lub w tych okolicach?
  12. gdzie mozna iść na terapię grupową w województwie warmińsko - mazurskim?
  13. a znacie może jakieś miejsca na terenie warm - mazurskiego gdzie można iśc np na terapię grupową czy coś takiego?
  14. z tego co wiem , nie ma żadnych napadów , sypia w miarę dobrze , w dzień też mu się zdaża , ale każdy lubi nieraz za dnia przekimać z godzinkę .jest jednak jedna rzecz , która mnie trochę przeraziła> M uwielbia grać w gry komputerowe i raz przez głupotę stracił wszystko co zdobył podczas tej gry, wtedy złapał strasznego doła, bałam sie jak mógłby zareagować gdyby w jego życiu na prawde coś złego się przydarzyło
  15. do cichej wody , jak długo chorujesz na nerwicę lekową?
  16. piszesz doradz mu zebyście poszli na spacer , ale on wszystko neguje mówi ze nie ma siły , ze najlepiej mu w domu. wiem ,ze dłuzszy czas nie wychodził nigdzie , ale nie umiem wczuć się w to co on może czuć i odbierać chorobę , a wiem jak męczy się nieraz kiedy nawet ślęczenie przed kompem go nudzi
  17. to niedotyczy mnie , mam chłopaka który najchcetniej siedzi przed ekranem komputera , i twierzi ze nie ma siły na nic, nie wiem już jak moge go czyms zaineteresowac
  18. jak pomóc osobie , która zamknęła się na wszystko , i nie ma ochoty uczestniczyć w zyciu codziennym
  19. Temat, nie odnośi się dokładnie do mnie. Mam chłopaka który jest chory na nerwice lękową i od dłużeszgo czasu stracił całkowitą chęć robienią , zainteresowanią czymkolwiek. najlepiej siedział by cały dzien przed ekranem komputera i czekał na cud który sprawi że coś się zdarzy , Pomórzcie czy to typowe dla osób chorych na tę chorobę
×