Skocz do zawartości
Nerwica.com

nemezis26

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nemezis26

  1. Kochani, miałam jeszcze niedawno podobne kłopoty. W takiej sytuacji gastrolog nieiwele pomaga, choć oczywiście przepadać się trzeba, by wykluczyc poważne schorzenie żołądka. Mnie wyleczyła Asentra. Biore od trzech miesięcy, i w zasadzie zapomniałam, ze mam żołądek A było koszmarnie: bóle jak od wrzodów, wymioty, biegunka bez przerwy, koszmarek taki. Ale leki robia swoje. pozdrawiam wszystkich
  2. Dzięki, źe się odezwałeś. Martwię się, że te objawy dopiero teraz sie pojawiły, oczekiwałam ich raczej po kilku pierwszych dawkach, a nie po ponad tygodniu. Czułam się naprawdę ok, wszystko wróciło do normy, a tu taka lipa... dlatego obwiniam tę przerwe jednodniową, bo lekarz celowo zaczał od tak małych dawek, żeby skutki zminimalizować. Nie wiem tylko, jak długo to wytrzymam. Ile takie objawy mogą trwać? Tydzień? Dłużej? bleee :|
  3. Mam do Was pytanie, bo już sobie nie radzę. Na lekką depresję, która dawała się we znaki głównie bólami brzucha i żołądka i innymi rzeczami oczywiście, lekarz zapisał mi Asentrę. Początkowo przez 4 dni bralam 1/4 tabletki, potem przez cztery dni 1/2, a potem całą 50 mg. Czułam się super. po dwóch całych tabletkach zapomniałam połknąć i miałam jeden dzień przerwy. po tym dniu poczułam sie fatalnie. Lęki wróciły, do tego codziennie rano biegunka i potworny jadłowstręt i mdłości. A waże niewiele, boje się, że schudnę. Zastanawiam się, czy to normalne... Jak długo takie coś może trwać?? Powinnam się przemęczyc i czekać, aż minie? Pomóżcie! Dziękuję
×