Skocz do zawartości
Nerwica.com

GoOosiek7

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia GoOosiek7

  1. ania_taka Cos slyszalam ze go wycofuja czy zmieniaja nazwe jak go bralam bo wtedy byl juz problem z dostaniem go. Odstawiaj go tak jak lekarz mowi bo ja bylam madrzejsza od wszystkich i odstawilam go z dnia na dzien. Juz nie pamietam jak to bylo dokladnie ale mniejwiecej pierwsze dwa dni czulam sie dobrze a pozniej to byl dramat z lozka prawie nie wstawalam wszystko mnie bolalo...oj zalowalam ze go tak sama odstawilam. No i jeszcze jeden nimus byl bo jak go bralam to schudlam z jakies 4 kg ale jak odstawilam to w dwa miechy przytulam okolo 11 kg i nie moglam sie tego pozbyc juz:( A co do lekow na porodowce to watpie bo te ktore moga dac np relanium to daja ale rozkurczowo wiec przy porodzie to nie mozliwe jest ale zapytam sie. Pocieszam sie faktem ,ze nie jedna taka jak ja rodzila i dala rade:D
  2. Ja brałam leki ale dawno temu- jakos ponad 3 lata temu odstawilam PROMARCK (nie wiem czy dobrze napisalam) Pozniej mialam nawrot i znowu mialam brac leki ale przez ten czas nie moglam sie zebrac w sobie by wziasc ta pierwsza tabletke. Bo ja mam taki problem ze wlasnie bardzo boje sie lekow. nauczylam sie zyc tak by unikac sytuacji w ktorych moge sie zdenerwowac. jednak zawsze musialam miec przy sobie xanax w razie czego i samo to mnie uspokojalo ze zawsze w ostatecznosci moge lyknac . I wlasnie tego sie boje bo wiem ze przy porodzie nie bede miala takiej mozliwosci by dostac cokolwiek na uspokojenie i samo to juz budzi we mnie lek. masakra jeszcze dzisiaj bylam w szpitalu bo byly pewne podejrzenia ale na szczescia wszystko jest OK ale bardzo to przezylam. -- 26 paź 2011, 22:39 -- oj przepraszam ten lek sie nazywal ParoMerck
  3. Witam. ostatnio pisałam w marcu krotko po tym jak sie dowiedzialam ,ze jestem w ciazy. Teraz czekam az zaczne rodzic bo jestem juz w 37 tyg. Powiem wam ze cala ciaze czulam sie swietnie ,zero atakow i nawet zaczelam bardziej panowac na myslami i wiem ze to nie jest wielkie cos ale bez ataku zaczelam jezdzic winda i bylam kilka razy u dentysty co wczesniej nie bylo dla mnie takie latwe. W polowie 34 tyg dostalam silnych skurczy i brzuch zrobil mi sie bardzo twardy. lekarz przepisal mi leki ale ich nie bralam bo wiem ze ludzie sie po nich trzesa i maja kolatania serca co dla mnie byloby zabojcze bo wiem ze odrazu bym miala atak i swierdzilam ze nie wezme tego leku i dam jakos rade by donosic te dwa tygonie. I tak sie stalo. Grozil mi porod przedwczesny a teraz juz mam donoszona i czekam z przerazeniem bo porodu boje sie najbardziej. nastawilam sie na naturalny porod bo nie wyobrazam sobie lezec na stole z swiadomoscia ze mi brzuch otworzyli. Boje sie ze wlasnie wtedy bym dostala akatu i jeszcze po operacji trzeba lezec. tak wiec nie zalatwialam sobie zadnych zaswiadczen by miec cc tylko teraz sie zastanawiam czy to niebyloby lepsze rozwiazania bo naturalnego tez sie boje. Na sama mysl ze moglo by sie zaaczac np. TERAZ zaciska mi sie juz gardlo. Nie wiem jak to przezyje na pewno ciezko,ale odwrotu zadnego nie ma.
  4. joasia1985 rozumiem to co czujesz ja mam dokładnie to samo..teraz tez sie boje chodzic do centrum handlowych ,kin i takich miejs publicznych bo dostaje cos w rodzaju klaustrofobii a bardziej jest to lek przed lekiem. Gdy tylko pomysle ,ze nie moge natychmiast wyjsc z danego miejsca lub mam dosc daleko do wyjsia zaczynam o tym myslec i wtedy pojawia sie niepokoj,strach przed tym by sie tylko nie zdenerwowac. Kiedys tak mialam i teraz to mi wlasnie wrocilo...to uczucie ,ze ma sie ochote uciec z wlasne go ciala:( Równiez nie wsiadam do windy,tramwaju,autobusu. Dawno temu dostalam tam ataku paniki i koniec kojarzy mi sie i nie da rady nie wsiade i tego nie robie. Rowniez boje sie wysilku ,podniesionego tętna bo ja tylko poczuje mocniejsze bicie serca to tez mi sie kojarzy z atakiem i tylko sie nakrecam. Az wsdyd o tym pisac ale tak zyje odkąd przestałam brac leki. Boje sie strasznie cciazy bo ciagle mam swiadomosc ze nie moge sie denerwowa i kiedy tylko o tym pomysle to doskwiera mi niepokoj. Jeszcze mysl ze ma sie tetno podniesione podczas ciazy. Jak sobie z tym radzilas?? Musze isc do to psychologa 7 kwietnia mam wizyte mam nadzieje ,ze to pomoze,chociaz jak kiedys probowalam terapii to ucieklam po pierwszej wizycie bo ja zaczela to wyciaga wszystko to juz w ogole byl koniec....
  5. Witam Ja dowiedziałam sie ze jestem w ciazy tydzien temu. Ciesze sie bardzo choc nie byla to planowana ciaza. Nie byla planowana z tego wzgledu ze mam nerwice lekowa. Leczylam sie na nia jakies 3 lata temu od dwoch lat nie biore lekow i jakos daje rade ale unikam sytuacji które kojarza mi sie z lekiem.Atakow nie mam juz od 3 lat ale wczoraj dostalam boje sie pamicznie i ciagle o tym mysle ze teraz nie moge miec nawrotu bo jestem w ciazy i chyba dlatego mialam ten atak. Nie moge odgonic tych mysli. A najbardziej to boje sie porodu....czy dam rade....ja zaczynam sie denerwowac nawet ja wchodze po schodach i troche mi sie tetno podniesie a co dopiero porod a co bedzie jak podczas porodu dostane ataku:( . bardzo chce dziecka i martwie sie by moje problemy sie na nim nie odbily jakos:( zapisalam sie juz do psychologa zobaczymy moze on pomoze...
  6. brałam ten lek ponad 6 miesiecy ale tak jakos zaczelam sie czuc cudownie i zycie zaczelo mi sie ukladac ze odstawilam go sama i nagle!! (nie polecam) 3 dni wszystko mnie bolalo po odstawieniu prawie z lozka nie wstawalam i przytylam sporo w jakies dwa miechy 11 kg. Ale z dzialania leku bylam bardzo zadowolona:D Ja zaczynalam brac go z smiesznej dawki poniewa bardzo sie balam tabletek i zaczelam od cwiartki przez pierwsze 3 dni a pozniej na pol i na cala przzeszlam dosc szybko w jakiej 7 dni. Jedyne co mi dolegalo to ze ziewalam bardzo duzo. Ale moglam w koncu spac normalnie bo bywalo i tak przed leczeniem ze nie spalam po 2-3dni az w koncu nie padlam:D Bylam bardzo wypoczeta jak je zazywalam i ogolnie zadowolona. teraz tylko mam problem z ta waga...no i mam nawroty moze nie tyle juz nerwicy i napadow leku tylko depreche
  7. Witam. Tutaj pierwszy raz. Od jutra zamierzam brac zoloft ktory mam przepisany juz od kilku miesiecy ale w koncu odwazylam sie go zazywac. najbardziej boje sie efektow ubocznych (bo jestem panikara strasznie zasluchana w siebie) i tego ze przytyje bo juz leczylam sie 3 lata innym lekiem paromarc czy jakos tak na poczatku schudlam 3-4kg ale po odstawieniu w ciagu dwoch miesiecy przytylam 11 kg i nie moglam tego zrzucic choc nigdy nie mialam problemow z utrata wagi na obecny moment od tamtej chwili przytylam w sumie 18 . Nerwica mi sie nawrocila i jeszcze ciezka depresja z powodu wygladu... Prosze o odpowiedz czy sie chudnie i czy jest to staly efekt czy moze tak jak wczesniej przytyje po jakim czasie \
  8. Witam. Tutaj pierwszy raz. Od jutra zamierzam brac zoloft ktory mam przepisany juz od kilku miesiecy ale w koncu odwazylam sie go zazywac. najbardziej boje sie efektow ubocznych (bo jestem panikara strasznie zasluchana w siebie) i tego ze przytyje bo juz leczylam sie 3 lata innym lekiem paromarc czy jakos tak na poczatku schudlam 3-4kg ale po odstawieniu w ciagu dwoch miesiecy przytylam 11 kg i nie moglam tego zrzucic choc nigdy nie mialam problemow z utrata wagi na obecny moment od tamtej chwili przytylam w sumie 18 . Nerwica mi sie nawrocila i jeszcze ciezka depresja z powodu wygladu... Prosze o odpowiedz czy sie chudnie i czy jest to staly efekt czy moze tak jak wczesniej przytyje po jakim czasie \
×