celinka18

dzisiaj chyba wszyscy mamy lenia

byłam na dwóch seansach bioenergoterapi i mam teraz mieszane uczucia czy isc na kolejny, troche wystraszylam sie tych konsekwencji o ktorych pisaliscie....

o dzięki! :)

tak się nad tym zastanawiam czy ta bioenergia faktycznie działa [Dodane po edycji:] przykro mi

najchętniej to bym spała cały dzień hmm.. mam pytanie... czy miałeś kiedyś styczność z bioenergioterapią?

już lepiej idę do przodu ale dzisiaj coś zamulona jestem i leże od rana w łóżku :)

hey wszystkim:) dawno mnie tu nie bylo :) co u was nowego?

biore seronil juz18 dni i jest coraz lepiej :)

cześć wszystkim :) co u Was nowego? mój dzień minął w miarę lepiej niz poprzednie :) jakoś teraz wieczór czuję się bardzo dobrze :) szok [Dodane po edycji:] masz na to wpływ, tylko musisz w to uwierzyć. Jeśli mówisz że nie masz wpływu to go nie będziesz miała, tak to działa. musisz uwierzyć w to, że Ty panujesz nad tym, jesteś tym o czym myślisz, jeśli będziesz powtarzała sobie, że nie będzie dzisiaj histerii i że dobrze się czujesz to tak będzie. :)

ja gdy pierwszy raz bralam ten lek 4 lata temu to nie mialam skutkow, a teraz gdy go bralam w grudniu to same skutki uboczne mialam i musialam go odstawic i zamienic na inny.

od 4 dni zaczynam brac leki... na terapie chodze... ale jakos mi to nie pomaga. Lęk i strach mną rządzi...:/

mam dość ;] jestem przegrana, nie potrafie sobie poradzić z nerwicą... codziennie mam atak, wyglądam jak anorektyczka, bo nic nie moge jesc przez nerwy... mam jakies tiki nerwowe... mam juz wszystko w czterech literach, nie mam sily juz z tym walczyc... nie potrafie sie niczym cieszyc, nie rozumiem dlaczego doprowadzilam sie do takiego stanu.... dzisiaj jeszcze uslyszalam od bliskiej osoby takie slowa "nie moge patrzec na to jak z takiej fajnej dziewczyny zrobilo sie takie cos"... żyć nie umierac ;]

ja bym się bała tak eksperymentować ;D

labrador....mmm;D marzenie ja niestety mam małego psiaka, który nawet labradora nie przypomina

a jaka to rasa?:)

mój dzień też nie zaczął się najlepiej, całą noc miałam nie przespaną bo się stresowałam, że muszę dzisiaj zażyć nowe leki.... masakra... sama siebie wykończę...

mam do wyboru opcje 5 mg codziennie lub 10mg co drugi dzien a ten pramolan mam zazywac na noc... skoro mowicie ze nie jest taki ten lek zly to ide lykac to....

to mnie uspokoiłaś :) mam nadzieję, że po nich będzie mi lepiej :) jutro mam zacząć od 10mg co drugi dzień.... jakoś od zawsze nie lubiłam leków;/

a miałaś jakieś skutki uboczne? podniosłaś mnie na duchu

na seronil i pramolan... wczesniej miałam parogen i źle na mnie strasznie działał :/

mam nadzieje, bo po ostatnich lekach nie było ze mną fajnie :/ dlatego chyba jestem troche uprzedzona :/

hey wszystkim :) dzisiaj miałam dobry dzień, nawet na narty się wybrałam ;D od jutra zacznam brac nowe leki i sie boje ich troche

od jutra zaczynam brać 5 mg seronilu i pramolanu... trochę się boję skutków ubocznych

wesołych świąt kochani Wam życze! ;*

czy po zazywaniu paro na poczatku macie takie uczucie przechodzenia pradu po glowie?