Skocz do zawartości
Nerwica.com

pathetic-eM

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pathetic-eM

  1. Ja biorę zoloft od 6 dni. Póki co nie jem, przesypiam całe dnie, nie mogę się skoncentrować i mam napady lęku jeszcze gorsze niż przed zoloftem...mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej...jeśli rzeczywiście zoloft zaczyna działać po miesiącu to czeka mnie trudne kilka tygodni :/
  2. Heh, wiesz, ja się nie wstydzę, od dziecka łaziłam do psychologa, psychiatrę też odwiedziłam raz, potem poszedł na urlop, więc poszłam do drugiego który kazał robić testy, po czym poszedł na urlop, no i teraz pan Esteta, który nie lubi blizn... W poniedziałek kolejne podejście, nie wiem, może powinnam nic nie mówić tylko potrząsać tłystymi włosami płakać i rozdrapywać strupy na łapach??!! Ale czy bycie chorym na depresję musi oznaczać od razu agonię, żyletki i brudne włosy??!! Naprawdę, czasem chce mi się śmiać z tego wszystkiego...
  3. Ja tkwię w podobnym stanie od jakichś 3 miesięcy. Zawroty głowy, senność, bóle mięśni, do tego dochodzą lęki, pocięte łapy i pocięte nogi...W październiku praktycznie nie wstawałam z łóżka, nie odbierałam telefonów, olewałam uczelnię, tylko tkwiłam w jakiejś dziurze... Poszłam do lekarza. Oczywiście, zainteresowało go głównie to, że 2 lata temu chorowałam na bulimię i że znalazłam moją matkę po próbie samobójczej. Oczywiście skierował na psychoterapię, jak zawsze... Jedna godzina p********* o niczym raz w miesiącu...a co z pozostałymi 29 dniami?? Na psychoterapię też trzeba dojechać, a ja płaczę, jak muszę wybrać parę skarpetek. Dowiedziałam się też, że blizny po cięciu są niestetyczne. BŁAGAM...
×