Skocz do zawartości
Nerwica.com

karolssss1

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez karolssss1

  1. Tak, to ma koniec. Po paleniu trawy proponuje pójść do psychiatry najpierw i brać grzecznie leki. Ja brałem neuroleptyki Sulpiryd i Ketrel przez około 9 miesięcy i nastąpiła poprawa. Derealizacja pojawia się już tylko późnymi wieczorami. Teraz pójdę na jakąś psychoterapie jeszcze bo czuje się taki jakiś wypruty po tym wszystkim. Proponuje również uprawiać dużo sportu i nie czytać żadnych forów gdzie będziecie sobie wkręcać choroby psychiczne bo to w niczym nie pomoże. Mi pomagało również to, że wieczorami przypominałem sobie najlepsze chwile w życiu i słuchałem muzyki związanej z tym okresem i wierzyłem,że to może wrócić. W trakcie choroby miałem takie uczucie jakbym umierał cały czas bo miałem tego dość a potem rodził się na nowo. I tak cały czas a potem derealizacja zaczyna słabnąć, przestajesz o niej myśleć i zaczynasz żyć. To ma koniec! Walczcie o siebie
  2. Witam Bralem ketrel i sulpiryd na derealizacje ktorej sie nabawilem po mj i badtripie. Lek zadzialal na mnie leczaca czulem sie coraz lepiej. Musialem go jednak odstawic bo nie moglem rano zwlec sie z lozka. Po jakims czasie bylem u psychiatry i powiedział,ze dalej mam brac 25 mg ketrelu. i Tu pojawia sie problem. Po 2 dniach brania uczylem sie do kola i wypilem red bulla, bylem wtedy przeziebiony i nagle poczulem zapach trawy i obraz przed oczami zaczal mi tak migotac i drzec. Teraz jest juz lepiej ale czasami mam taki napad jakby z wyczuwaniem zapachu ktorego nie ma. Mial ktos tak przy braniu ketrelu?
  3. Czesc Mam takie pytanie do obeznanych w temacie. Zajaralem raz trawe i dostalem tzw bad tripa. Po nim mam derealizacje, ktora stopniowo ustepuje wiec z tym jestem dobrej mysli ale jest cos jeszcze. Mam takie cos, ze co jakis czas mam taka schize, jakby mysli mi lataly w glowie. Takie nasylanie. Bardzo pogorszylo sie to po antydepresancie parogenie. Wiec odstawilem go(swoja droga bardzo mi szybko zmniejszyl derealizacje) Mialem uczucie jakbym mial jakas migawke w glowie. Psychiatra trwierdzi, ze trawa pobudzila mi receptory w jakis czesciach mozgu i teraz co jakis czas lubia sobie poszalec. Mial ktos moze tak z palacych? Minelo mu to? pozdrawiam serdecznie
  4. zaqzax, bardziej_plejer, Czy objawy- lęki,odrealnienia ustały wkońcu? Po jakim czasie? Bardzo proszę o odpowiedz
×