Skocz do zawartości
Nerwica.com

Anonimowa16

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anonimowa16

  1. Nie wiem czy chcę się zmieniać, ale przeszkadza mi to bardzo. Nienawidzę ludzi i ich zachowania. Mam chłopaka, który też ma bardzo podobnie, bo jest socjofobem. Ja mam taki charakter, nienawidzę ludzi, nie wiem czy to zaburzenie i nie chcę tego zmieniać
  2. Mój stary odkąd się urodziłam to zawsze jak w kuchni jadłam to on palił. Czyli tak jakby palę 15 lat, ale biernie i dlatego nie lubię jak ludzie palą. I nienawidzę jak 13latki palą dla szpanu, to jest żałosne.
  3. ALEKS*OLO, ja myślę, że ona jest mądra i inteligentna skoro ma takie poglądy
  4. ehh no bo kobiecie naprawde nie wypada. nalogi? jak to wyglada jak kobieta jest pijana albo nacpana? ;/ Wypowiedź pewnej dziewczyny: "Mam 19 lat, jestem dziewczyną - to tak słowem wstępu Nienawidzę kobiet, bo nie znoszę ich infantylizmu, hipokryzji, nieudolności, dopisywania sobie scenariuszy. 1. nazywanie faceta "dziubusiem", "miśkiem" - porażka. Pytanie co 5 minut "kochasz mnie?". Bombardowanie facetów smsami, awantury, jeśli nie odpiszą. Dziwienie się, czemu facet nie zabiega, skoro narzuca się mu swoją osobę 24h. 2. hipokryzji, a mianowicie: jeśli facet powie, że nie umówiłby się z grubą dziewczyną, to kobiety od razu zwyzywają go od "nic nie wartych dupków", podczas gdy one same najpierw patrzą na auto i portfel faceta i oczywiscie na jego wygląd (z niskim by się nie umówiły). To samo dotyczy zdrad: facet = świnia, kobieta = niedpoieszczona w związku 3. nieudolność - nie potrafią być same, bez faceta nie przeżylyby tygodnia (nie chodzi tylko o finanse , ale w dużej mierze). Takie z nich "feministki", tak "nienawidzą" facetów ale na utrzymaniu to lubią być. Nie potrafią rozwiązywać problemów, większosć nie potrafi prowadzić, są w 100% zależne od facetów Mogłabym tak pisać i pisać, ale na tym poprzestanę. Jest to przerażające, wstyd mi nie raz, że jestem kobietą Ale nigdy, ale to nigdy nie będę takim głupim, nieudolnym, pustym babskiem" Ona ma rację ;D
  5. Stary zawsze dawał mi coś do roboty, ale od razu jak wróciłam ze szkoły i musiałam to robić. Nawet bez odpoczynku. I zbierała się cały czas we mnie złość, czasem muszę sobie popłakać tak bez powodu i wszyscy mi mówią, że mam minę jakbym ciągle była wkur*iona
  6. Takie moje poglądy. Jestem mizoginką. Nienawidzę kobiet.
  7. Ja mam wszystkie cechy oprócz tej rywalizacyjności.
  8. Ja też nienawidzę jak baby palą. To tak do nich nie pasuje, tylko wg mnie do facetów. Baba ma się dziećmi zajmować i w domu pracować itp XD
  9. Znacie takowe? Jeśli tak to prosiłabym o tytuły.
  10. Anonimowa16

    X czy Y?

    Góry :) szczur czy mysz
  11. Anonimowa16

    Na co masz ochotę?

    Thazek mi też niestety, ale te gumy były twarde :)
  12. Anonimowa16

    Na co masz ochotę?

    Na Milky Way Magic Stars i gumę Turbo, którą wycofali
  13. Anonimowa16

    Oceń Muzę

    1. 5/10 2. 10/10 [videoyoutube=5pzOx-Zzh2k][/videoyoutube]
  14. Anonimowa16

    test na osobowość

    Towarzyski sangwinik: 1 Energiczny choleryk: 10 Perfekcyjny melancholik: 16 Spokojny flegmatyk: 13
  15. Anonimowa16

    X czy Y?

    pepsi dom wlasny czy mieszkanie w bloku
  16. Dobrze, że jest ten zakaz. Ja nie palę i nie chcę żebym była truta przez innych.
  17. Nie cierpię rozmawiać z ludźmi. Nie lubię patrzeć komuś w oczy i też nie lubię jak ktoś próbuje złapać ze mną kontakt wzrokowy. Boję się zwierzać ludziom choć czasem mam potrzebę wygadania się. Boję się, że to co komuś powiem zostanie użyte przeciwko mnie. Jak ktoś mnie skrzywdzi i mimo, że to było np przez przypadek to nigdy tego nie zapominam i nie wybaczam, i też często to tej osobie wypominam mimo, że powiedziałam, że o tym zapomnę. Nie lubię chodzić do szkoły, nie lubię chodzić na praktyki [uczę się w zawodówce], bo tam są LUDZIE, których nie znoszę. Mam uczucie, że jak idę w szkole korytarzem, to inni się na mnie gapią i zaczynają obmawiać. Mam tendencję do płakania z byle powodu. Nawet jak ktoś powie, że jestem głupia, albo wypomni, że coś robię źle. Mój tata pije i od zawsze chciał żebym coś w domu robiła. W gimnazjum przyszłam ledwo ze szkoły, usiadłam na komputer. A on wrócił z pracy [tak po 30 min. od momentu jak włączyłam komputer] i mówi, że cały czas siedzę na komputerze, od rana i że nic nie robię. Tak mnie to wkurzyło, że normalnie.... Jak ktoś mnie zezłości to wyobrażam sobie jak np duszę tę osobę, skaczę jej po szyji i dociskam jednocześnie albo jak wycinam wzorki w ciele tej osoby nożem. Gdy sobie to wyobrażam to tak zęby zaciskam i mam lekkie drgawki tak jakby Mam takie coś, że ciągle muszę myć ręce. Niczego się nie dotknęłam i już je myję i to długo, bo "nie może być bakterii". Albo jak widzę zdjęcie w necie jak dziewczyna podcina sobie żyły to wyobrażam sobie, że to moje ręce i ja tnę te żyły. FUUUUJ :| I nie mogę przestać o tym myśleć. Czuję jak mnie boli, jak robi mi się słabo, choć tylko patrzę na obrazek..
×