Sensej, bez recepty leków na tak silne natrętne myśli zwane natręctwami nie ma. Psychoterapia może sie okazać skuteczna w Twoim przypadku w moim pomagała ale w tym sensie, że się wygadałam z wszystkiego i chwilowa ulga ale zdązyłam wyjśc z gabinetu i od nowa natrętne obsesje. W NN to normalne, ze masz wrażenie, że podniecają Cię zwierzęta, rodzina, znajomi i nieznajomi. Takie zaburzenie. Pomysl logicznie któy pedofil bałby sie swoich myśli? Nasze mysli są odwrotnością naszego ja. To co uważamy za obrzydliwe i chore pojawia sie w naszej głowie. Osoba bardzo religijna będzie miała obsesyjne myśli związane z krzyżem, księżmi itd itp. Sam sobie nie poradzisz.