Skocz do zawartości
Nerwica.com

dankan20

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dankan20

  1. Większość wypowiadających się na temat nerwicy to kobiety,czy faceci rzadziej chorują czy nie lubią o tym gadać i trzymają to w sobie?hmmm ale nie po to pisze:)Potrzebuje info odnośnie żeń szeniu planuje go zacząć brać na obniżoną odporność i brak chęci do życia bo musze sie za robote wkońcu wziąść a trafiła mi sie praca stresowa bardzo czyli przedstrawiciel handlowy,pracowałem już więc wiem co mówie:)No ale do rzeczy... interesuje mnie fakt czy po żeń szeniu niema czasem większego ryzyka ataku tej cholernej nerwicy bo pobudza a nie uspokaja.Pytam bo nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi dzieki i pozdro:)
  2. Hej:) interesujące jest to jacy my wszyscy jesteśmy w pewien sposób podobni:P Ja po alkoholu czuje się jakby problem nerwicy mnie nigdy nie dostyczył i zastanawiam się na co mi ta cała nerwica...Ale przychodzi chwila kiedy trzeba wstać na kacu i wtedy jest 10x gorszy kac niż tek który miewałem za czasów kiedy byłem "normalny"
  3. Witam kiedyś pisałem na tym forum o moich dolegliwościach,tylko że wtedy to był pikuś w poruwnaniu z tym co się dzieje teraz...Miałem objawy nerwicy ale znalazłem pracę zaczeło być dobrze i przeszło po jakimś czasie.Nic mi nie było jakieś 1.5 roku.W tym roku przezyłem utrate ukochanej osoby,utrate pracy,i wizyt komornika z powodu utraty pracy...Długa historia ale do sedna pewnego dnia jakieś 2 miesiące temu jadąc autem nagle krutki oddech zdrętwienie rąk i nóg do tego stopnia że nie byłem w stanie utrzymac kierownicy ogromne uderzenie gorąca i pocenie się,ogólnie czułem się jakbym umierał.Jakoś przeszło po 20 minutowym postoju byłem u internisty przepisał mi cloraxen ale nie brałem go bo się poprostu boje.Po miesiącu powtórka i wczoraj znowu,normalnie jestem zalamany tym wszystkim,oprucz tego kompletnie nic mi sie niechce wszytstko mnie boli itd.objawy grypy ktorej niemam...Wiem że powinienem iść do specjalisty ale wyraźnie potrzebuje jakiegoś wsparcia może porady niewiem.
  4. chojrakowa, no od sylwestra jak zaskoczyłem w świat imprez to w weekendy i swieta,czasem w tygodniu,odkąd dopadło mnie to przestałem.Dzięki wszystkim za odpowiedzi,może się przejde do jakiegoś specalisty ale musze sie najpierw na to zebrać dzisiaj już się czuje całkiem spoko znalazłem nową prace i może cało dniowe zajęcie mi pomoże pozdrawiam
  5. Wydaje mi się jednak ze leki to ostateczność,persen ok biore jak czuje że niema innego wyjścia ale psychotropy nie nie.Chciałbym się dowiedzieć i znaleźć ludzi którzy mają podobnie jak ja i radzą sobie z tym żeby powiedzieli mi jak.bo jeśli to psychika to myślę ze gdybym wiedział o co chodzi poradził bym sobie bez tej całej chemii
  6. do psychiatry czy psychologa?no czuje się doslownie jak w dupie u murzyna czasem nawet gorzej.Poszedł bym do specjalisty ale czuje jak to sie skonczy reklamówka leków i jeszcze bardziej zryta głowa.są dni ze czuje się jak dawniej ale dni takie jak wczoraj czy dziś kompletnie wykluczają mnie z normalnego życie.Czasem mam wrażenie ze upadne i sie nie podniose...
  7. Witam,jakiś czas temu zacząłem mieć dziwne dolegliwości.Otóż prowadziłem w tym roku dość imprezowe życie,od dziecka miałem bardzo dużo stresu,nie każdy rodzi sie w normalnej rodzinie jakiś miesiąc temu spotkało mnie coś czego nigdy nie doświadczyłem.Po mocnym zawodzie miłosnym i upiciu sie na umur z tego powodu do tego doszly narkotyki amfetamina i marihuana na drugi dzien nie mogłem poskładać myśli chodziłem otępiony i ciagle miałem dziwny mocny niepokój w sobie.zacząłem brac potas z magnezem i po kilkudniach było ok.minął tydzień stoje w kolejce samochodem do Mcdrive i nagle znowu ten napad lęku serce wali sucho w gardle brak sliny samochodem ani do tyłu ani do przodu i wrażenie ze zaraz pikawka mi siądzie.jakos wyszedłem z tej sytuacji ale to bylo straszne...no i tak co jakiś czas mi to wraca czesem nagle czuje sie ok a tu nagle serce jakby sie dlawilo w glowie kolowrotek i musze jak najszybciej uciekac do domu i zostac samemu w pokoju a najlepiej łyknąć kilka persenów i isc spac.znowu mam ten stan od 2 dni a im bardziej o tym mysle tym gorzej a nie myslec nie potrafie.Poradzicie cos?
×