Skocz do zawartości
Nerwica.com

sara

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sara

  1. Mam pytanie czy ktoś z was brał ten lek?wyczytałam że powoduje on przyrost masy ciała i obniżony popęd seksualny coś okropnego jest to coś z czym się też zmagam.
  2. sara

    nie daje rady

    Porozmawiaj z mężem szczerze to jest najlepsza metoda oczywiście jeśli będzie chciał rozmawiać.
  3. Staram się żeby tak nie było ale nie zawsze mi to wychodzi. jak ktoś ciągle na ciebie gada to jak nie czuć się zle? chyba nie mam tak mocnej osobowości:(
  4. Witam!!Powinna pani zapisać się na jakieś zajęcia np.Basen albo do jakiegoś stowarzyszenia tam zawsze można spotkać ludzi a może nawet przyjaciół.Trzymam kciuki
  5. Uważam ,że powinieneś iść do lekarz a co najważniejsze zająć się czymś co Ci sprawia przyjemność -na pewno coś takiego jest!Uwierz w siebie zapisz się na jakieś zajęcia dodatkowe napewno spotkasz kogoś kto zobaczy w Tobie dobrego człowieka .Bo w życiu najważniejsze jest dusza a nie zewnętrzny wygląd pamiętaj o tym Trzymam kciuki!Daj znać!
  6. Z dzieckiem zdarzyło się kilka razy że na nie rykłam staram się kontrolować i dlatego byłam u psychiatry i zapisała mi andepin 20mg.A co do mojego męża to boję się jego słów złośliwych bo na każdym kroku wynajduje coś żeby mnie poprawić wszystko musi być tak jak on chce bo jak tylko się przeciwstawię to już jest zle tak jest w większości nie zawsze.On ma bardzo ciętą ripostę nawet dziecku potrafi wmówić że ja np. tego nie zrobiłam lub to zrobiła zle.Czasami to mi się tylko ryczeć chce bo nie ma w nikim oparcia.Raz jest taki raz inny nigdy nie wiadomo czy do mnie nie wyskoczy z jakimś złośliwym tekstem.A to bardzo mnie w środku boli bo nie jest sprawiedliwy gdyby mógł to by mnie chyba zagnębił psychicznie.Rozmawiałam z nim wiele razy a raczej próbowałam bo zawsze kończy się to tym że marudzę albo sobie coś ubzdurałam. Tak potrafi mi nagadać że czasami czuję się winna ma bardzo gadanego.Jemu to chyba sprawia przyjemność że ma mnie za nic bynajmniej tak w większości się zachowuje.Rzadko kiedy mogę z nim normalnie pogadać.Tak bym chciała żeby mnie szanował i kochał akceptował taka jaka jestem. Powoduje we mnie złość i nerwowość jego zachowanie.
  7. sara

    depresja

    Pół roku to jakieś efekty powinny być może coś zmienić?
  8. sara

    Co mi jest?

    Pewnie masz jakiś rodzaj nerwicy.Radzę iść do psychologa albo jakaś terapia farmakologiczna.Ja mam też takie chwilę że drobna sytuacja czasami mi się wydaję taka trudna i nie radzę sobię i dlatego musiałam coś z tym zrobić i zaczęłam przyjmować leki!
  9. sara

    depresja

    Witam radzę z synem porozmawiać może do lekarz jakieś leczenie farmakologiczne.Trzymam kciuki!
  10. sara

    Moja historia

    To współczuje że tak zostałaś potraktowana.Szkoda że zdecydowałaś się na taki czyn nie znam Twoich motywów ale radzę może zgłosić się do psychologa.
  11. Witajcie wszyscy ja również dopiero co znalazłam to forum! O swoim problemie napisałam pod tematem Nerwica neurasteniczna.Bardzo proszę o rady
  12. Właściwie nie wiem od czego zacząć bo od jakiegoś czasu nie radzę sobie ze swoimi emocjami.Wygląda to tak , że gdy mam coś do zrobienia więcej niż jedną rzecz od razu wydaje mi się że mam natłok i nie dam sobię rady, robię się nerwowa, a co najgorsze tracę przez to cierpliwość do dziecka i zaczynam na nie krzyczeć .Przez co potem mam straszne wyrzuty sumienia. W ogóle jak coś mi nie wychodzi lub dziecko nie słucha robię się taka w środku nerwowa że to jest nie do opisania słowami.Czasami czuję ż eeksploduję oczywiści przeinacza się to że krzyczę na dziecko a właściwie się "drę", nie umiem tego zapanować jest coraz gorzej.Chwilami czuję że mnie wszystko drażni i mam wrażenie że jestem do wszystkiego zdolna a nie chcę tego nie chcę ranić swoich najbliższych.Na dodatek mąż mnie stale krytykuje bo jest pedantem i cholerykiem z tym też sobię nie daje rady.Proszę pomóżcie bo mam wrażenie że mam nerwicę neurasteniczna?
  13. Tak może i racja ale jak długo można brać leki do końca życia?
×