Dokładnie piszecie również o mnie ja także mam z tym problem,zaczyna się sesja nauki multum,a ja co przekładam to z dnia na dzień,mam coś kupić zastanawiam się,a jak sie namyśłę to albo nie kupię,albo tego już nie ma Miałam zamar ćwiczyć brzuszki zbieram sie już do tego chyba ze dwa lata co zacznę no to dwa,trzy dni super, a potem koniec ćwiczeń.Wiem,ze praca mnie czeka nad sobą no może trochę już ją zaczęłam,ale to jeszcze nie to co bym chciała.Pytasz skąd brać motywację cóż trudne pytanie mi pomagaja znajomi czasami nawet ich o to proszę,zeby mi'' dawali'kopa na rozpęd'',a czasami sie poprostu do czegoś zmuszam;)