basia34

Mnie na bezsenność pomógł TISERCIN , ma opoznione dzałanie - czyli ok 2 godz przed snem wziąść tabletkę, podobno nie uzaleznia, biore od pazdziernika tamtego roku po 2 i przesypiam całą noc....

Na tą stonkę tafiłam kilka dni temu,nawet nie miałam czasu się z nią i z Wami zapoznac .Albo jestem w pracy albo mam kompa zajętego. Na depreche lecze sie równo 12 miesięcy, mam 3 rodzaj leku i jak narazie nie trafiłam na ten po którym czułlabnym się napawde lepiej. Najwiecej i najbadziej mnie męczy codzienne zarzywanie leków, mój mąż twierdzi że sie szpycuje chemią i nic z tego nie mam....ale tyle o mnie... na początek...jak cos to piszcie do mnie... Bacha