Chojrakowa i jak?? byłas??:)
ja wrociłam z dziennego jestem tam 4 dzien a czuje sie jak w domu...2 dnia miałam zjazda porzadnego ryczałam wczoraj na rundce tez ryczałam ale zwiekszyli mi leki i dostałam nowe wiec swiat jeest piekny dzis.Wrociła moja siostra z Angli i w koncu zerwala z facetem beznadzieja na moje...i teraz powrot do zycia ja czeka.....na terapii bardzo mi sie podoba,czuje sie jakbym ich znała 100 lat.mamy ginmastyke i rozne najrózniejsze cwiczenia,podoba mie tam....chce juz tam zostac na zawsze...:) tlyko zeby za to płacili hehe