Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasiek

Użytkownik
  • Postów

    318
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasiek

  1. ale moze jak się troche zrelaksuje w tych cwiczeniach oddechowych,to czesciej będe myslec o tej kamasutrze! Wiecie,ze chyba w tym tygodniu pójde na joge ichociaż spróbuje.
  2. to by było połaczenie kamasutry z yogą.Pewnie byłoby to nie złe.Ponoc sex uzdrawia!
  3. Tu zaczyna się robic coraz ciekawiej!Może naprawdę wszyscy sie wyleczymy!
  4. kasiek

    Miłość...najlepszy lek...

    Nie ma to jak dobre poczucie humoru.Trzymajcie sie,ide spac.Pa!
  5. Wiesz,ja chcę spróbować,bo meczy mnie to ciagłe napięcie ciała.Moze cos to pomoze!
  6. kasiek

    Miłość...najlepszy lek...

    bardzo mądry tekst.
  7. kasiek

    Miłość...najlepszy lek...

    Wiecie co?Wszyscy tutaj musimy sie razem trzymac i wspierac.Moze wtedy wsztscy to przezwycieżymy i wygramy.Trzymajcie sie.Kasiek z Łodzi.
  8. kasiek

    Miłość...najlepszy lek...

    Ja też bardzo chce to zmienic,ale njednak nie bardzo mi to wychodzi.Chciałabym poznać ,miec jakiegos partnera ,tylko,ze tak bardzo boje się tego pierwszego kroku.jutro idę do psychologa,bedę sie starac.Może kiedyś mi sie uda.Bardzo Ci dziękuję,ze odpisałes.Jesteś mądrym człowiekiem!Twoje posty bardzo pomagaja. Dzieki.Kasia
  9. To nie aluzja,ale fajnie,ze masz poczucie humoru!Ja niestety mam go zbyt mało,więc pomyślałam,że może na początek pomoże Yoga.Pozdrowionka
  10. no pewnie masz racje,ale do kamasutry potrzeba dwojga!
  11. SLUCHAJCIE,A CO MYSLICIE O YODZE?czy to pomaga w nerwicy lekowej?
  12. grown-up19,napewno z tego wyjdziesz,będzie dobrze,jestes dzielny.Pozdrawiam Kasia
  13. grown-up19,napewno z tego wyjdziesz,będzie dobrze,jestes dzielny.Pozdrawiam Kasia
  14. Dana,chyba dobrze sie znasz na tych znakach!Pozdrawiam,Kasia
  15. ja jestem RYBKA.Ryby są chyba za bardz wrazliwe.Co Wy na to?
  16. kasiek

    Miłość...najlepszy lek...

    wiesz,DarkAngel,mnie jak byłam mała moja mama nie przytulała.Dowidziałam się o tym nie dawno.przeprowadziłam sie do swojego mieszkania i zostałam nagle sama i wszystko do mnie wróciło,całe moje dzieciństwo.wcześniej mój chłopak wyjechał do pracy do Angli.Teraz już wiem,że nie wróci.Miałam barzdzo dużo związków,żaden nie przetrwał,Boje sie ze teraz to ja nie bede umiała prytulić swojego partnera,poniważ nikt mni tego nie nauczył.
  17. kasiek

    Miłość...najlepszy lek...

    boję sie chyba odrzucenia,oceny.To się wiąze z moim dzieciństwem.Od miesiaca wiem,ze byłam niechcianym dzieckiem.Rodzice są po rozwodzi.dobrze się z tym ukrywali.Ale niestety nie udało im się,a ja teraz musze dać sobie rade sama.Oczywiście chodze do psychologa,ale jest mi na razie barzo cieżko.Buziaczki
  18. kasiek

    Miłość...najlepszy lek...

    hej.jestem tu nowa i mam ten sam problem.Mam nerwice i boje się ludzi.Własnie boję sie wyjśc do płci przeciwnej..Powiedzcie proszę,jak to przełamać! : :cry :
×