Skocz do zawartości
Nerwica.com

oooooooooooo

Użytkownik
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oooooooooooo

  1. wiecie odsypałam dzis pare ziarenek z tabletki bo tak sie boje ze bedzie tak jak wczoraj nie wiem czy zrobialam dobrze,chyba jednak nie.co wy na to mozna tak robic?chialam jeszcze zapytac zy mozna brac przy takich tabletkach leki na zwolnienie akcji sersca typu jakis acard bo mi sersce jak dzwon wali to tych tabletkach albo moze jaks hydroxyzka? pozdrawiam
  2. obyscie mieli racje.bardzo bym chciala zeby tak bylo,boje sie tylko ze ktos zauwazy te skutki uboczne i pomysli ze wariatka jakas ze mnie
  3. moze faktycznie masz racje,w sumie co mam do stracenie?!mam nadzieje ze to wszystko przejdzie,bo ja mam juz naprawde dosc,,,mam okropnego doła..juz nie wiem co mam ze soba zrobic ciagle tylko placze i sie zamartwiam ale juz nie mam sily na nic innego
  4. martu, powiem Ci ze zazylam pierwsza tabletke i jest dramat,mdlosci,i serce mi tak bije ze chyba zaraz wyskoczy,czy to normalne ze po pierwszej tabl.mam takie jazdy?? [Dodane po edycji:] no chyba ze to kolejny wkret spowodowany sama podswiadomoscia zazywania lekow,sama nie wiem co mam myslec
  5. ja sie bardzo boje tego stanu DD ciagle o nim mysle..to najgorsza rzecz na swiecie jaka mogla mnie spotkac.mam zazywac velaxin 37,5 sr ale boje sie ze to mi sie pogorszy
  6. zwracama sie do Was z pytaniem czy po lekach moge sie czuc jeszcze gorzej niz przed?i czy moze sie stac tak ze strace swiadomosc po nich?bardzo sie boje ich zazywac,boje sie otepienia i ze DD mi sie pogorszy. prosze o pomoc
  7. czytałam wlasnie opinie ludzi na forum..... z tego co widac to wiekszosc ludzi zmieniala ten lek na inny...brrrrrrrrr zobaczymy jak bedzie u mnie,bardzo sie boje ze nie bede mogla po nim normalnie funkcjonowac..
  8. Monika1974, a jakie mialas skutki uboczne?pomogl Ci ten lek?
  9. bral ktos velaxin??jak sie po nim czuliscie??
  10. mam pytanie czy ktos zazywal velaxin??bo ja dostalam dzis wlasnie recepte i troszke sie boje skutkow pozdrawiam
  11. mam pytanie czy ma ktos podobne problemy ze wzrokiem?mianowicie snieg optyczny,jakies czarne punkcicki ktore sie pojawiaja podczas mrugania,jak skupiam wzrok ja jedej rzeczy nie mrugajac to ich nie ma tych czarnych kropeczek bardzo prosze o odpowiedz bo juz mam schize co to moze byc.. podrawiam
  12. mam pytanie czy ma ktos podobne problemy ze wzrokiem?mianowicie snieg optyczny,jakies czarne punkcicki ktore sie pojawiaja podczas mrugania,jak skupiam wzrok ja jedej rzeczy nie mrugajac to ich nie ma tych czarnych kropeczek bardzo prosze o odpowiedz podrawiam
  13. okropny dzien,upał jak na pustyni.od rana mdłosci o bol zoładka,i ta nie odlączna dd.... moze z uplywem dnia bedzie coraz lepiej.. wy tez tak okropnie znosicie upały?ja wole jak jest chlodniej i pada deszcz PODRAWIAM
  14. ALE swiadomosci nie straciles,wiec jej nie stracisz,nie bój sie.wiem ze łatwo sie mowi gorzej jest w to uwierzyc,ale tak jest.ja tez sie boje ze strace swiadomosci ale jeszcze przez 3 lata jak choruje to jej nie stracilam.proponuje cie pojscie do psychiatry,powiedz mu o wszystkim,ona pewnie cie uspokoi ze to tylko nerwica a wszystko jest spowodowane LĘKIEM.z tego co wiem to jak sie ktos boi choroby psychicznej to jej nie dostanie,tak przynajmniej bylo napisane przez kogos.a od nerwicy do schizofrenii jest dluga droga.
  15. nie martw sie bedzie dobrze,ja sobie zawsze powtarzam ze gorzej juz byc nie moze i czasem pomaga,pamietaj ze ztego da sie wyjsc to NIE jest NIEuleczlna choroba.inni maja gorzej a my mamy tylko W PELNI ULECZALNA NERWICE. POZDRAWIAM
  16. a poza tym moesz zawsze sie wspomoc jakimis ziolowymi lekami na uspokojenie
  17. nie bój sie zwroku nie strasz,na pewno,nie wkrecaj sie.ja tez mam takie iskierki czasem,jakies takie dziwne błyski przed oczami,to wszystko spowodowane jest lękiem.zazywasz jakies leki na nerwice?jesli nie a martwi Cie to idz do lekarza i powiedz mu o tym, zacznij moze od pojscia do psychologa o on na pewno Ci pomoze.zobaczysz bedzie dobrze,sama choruje juz z 3 a moze nawet 4lata u dopiero teraz doszlam do tego ze sama juz nie poradze sobie i wybieraz sie do psychiatry.tez mozesz do niego pojsc nawet jak ci wypisze recepte to mozesz nie brac lekow.pamietaj masz wybor albo bedziesz tkwil w tym albo dasz sobie pomoc.. z tego co wiem to z tego da sie wyjsc to nie trwa wiecznie,kiedys minie NAPEWNO!!!!!!
  18. NIE PRZEJMUJ SIE TYM..ja tez to ma i nie zwracam na to uwagi,wydaje mi sie ze wielu nawet zdrowych ludzi to ma.a my nerwicowcy poprostu robimy z igly widly,naprawde nie ma sie czym przejmowac,uwierz
  19. Mateusz 2100 wiec myslisz ze depersonalizacja/derealizacja to wszystko przez lęk?to czym sie w takim razie rozni DD w nerwicy a DD w schizo?sa jakies typowe różnice?a moze to znaczy ze jezeli naprawde mielibysmy schizo to uwazalibysmy ze to normalny stan i nie mielibysmy zadnego krytycyzmu w stosunku do tego co nam dolega? pozdrawiam
  20. moze poprosze mojego lekarza o ta asentre...juz sie nie moge doczekac wizyty u niego podrawiam
  21. Shadowmere z tego co wiem to leki ktore zawieraja serotonine to nie psychotropy
  22. nie chce zeby po lekach bylo gorzej bo teraz jest mi ciezko bardzo a co dopiero te skutki uboczne zniesc.jesli moge Cie zapytac z jakiej czesci polski jestes ?bo moze bym sie wybrala do twojego lekarza,z moimi dolegliowsciami
  23. a jak dlugo trzeba czekac na jakies efekty takich lekow?czy one zmieniaja nasza osobowosc?i jeszcze jedno pytanie czy po takich lekach nie strace swiadomosci?boje sie ze moj stan sie pogorszy i juz naprawde zwariuje [Dodane po edycji:] ile lekow wyprobowalas zanim trafilas na ten ktory ci pomaga?i jakie mialas skutki uboczne?
  24. wiem cos o tym poza domem jest najgorzej,zawsze sie boje ze ktos sie zorientuje ze cos mi jest,albo ze zaczne juz tak sie dziwnie zachowywac i strace kontrole nad swoja swiadomoscia,i zawioza mnie do szpitala i zwiąża pasami i juz nic do gadania nie bede miala.a tu trzeba z domu wychodzic i zyc,byle jak ale zyc.strasznie to smutne i przygnebiajace [Dodane po edycji:] nie ktorym ludziom pomaga wysilek fizyczny,a tobie pomaga?bo ja probowalam i bylo jeszcze gorzej.
  25. nie czuje siebie czemu to takie trudne do pokonania?czemu mnie do dotknelo?chce sie cieszyc zyciem a nie umiem..kiedy to minie? mam dzis STRASZNEGO DOLA [Dodane po edycji:] Dzis jedyna rzecz jaka mi pomaga to wyplakanie sie w poduszke i paczka fajek,chce byc zdrowa,ale boje sie ze to uczucie bedzie trwalo kupe czasu i ze juz nigdy nie bedzie jak dawniej.
×